Wpis z mikrobloga

Moi przyjaciele są mocno wierzący, a ja wręcz przeciwnie - jestem niewierzący - w ramach droczenia się z jednym z nich napisałem 2 lata temu podczas meczu Bayern - Augsburg, w którym Robert walczył o pobicie rekordu Gerda Mullera, że jeśli Robert strzeli bramkę to pójdę do kościoła z takiej okazji. Dosłownie kilkanaście sekund później Robercik nasz sieknął bramę, #!$%@? to była akcja. Niestety, zrobiłem z gęby dupę i nie wywiązałem się z obietnicy...

Natomiast w ostatnich tygodniach, przy okazji gonienia rekordu Lewego przez Kane'a ten sam kolega zasugerował, że żeby odczynić "klątwę" która ciąży na Robercie powinienem się w końcu wywiązać z danego słowa i pójść z nim na mszę w intencji odzyskania formy przez Lewego i żeby Kane nie pobił rekordu.

Śmieszna sprawa, bo zaraz potem Robercik zagrał mecz z Atletico, walnął bramę i dwie asysty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Drugi screen w komentarzu.

#lewandowski #mecz #reprezentacja #heheszki i w sumie #mirkomodlitwa XD
Ucho1899 - Moi przyjaciele są mocno wierzący, a ja wręcz przeciwnie - jestem niewierz...

źródło: Cz1

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz