[Henson_]

Mysle ze bycie samotnym przegrywem w duzym mieście jest duzo gorsze i bardziej boli niz bycie samotnym przegrywem na wsi
#przegryw #blackpill

[Louis_de_Pointe_du_Lac]

@Henson_: na wsi gorzy

[Baczny_Obserwator]

@Henson_: myśle ze jest odwrotnie

[dam2k01]

@Henson_: dokladnie, wtedy bardziej uswiadamiasz sobie skale swojego #!$%@? ze mieszkasz w takim miejscu a i tak nie ma z kim pogadac

[ZbigniewJson]

@Henson_: w mieście masz chociaż jakieś szanse poznać innego przegrywa.

[DFWAFDS]

@Henson_: ciężko wyczuc czy huop się nie myli. Na wsi przegryw musi coś przy domu zrobić czy to skosić trawę czy pograbac liście czy to coś na działce porobić. Nie wiem czy to lepiej tak czy gorzej.

[Henson_]

@Louis_de_Pointe_du_Lac: @Baczny_Obserwator @dam2k01 @ZbigniewJson @DFWAFDS

Chodzi mi o to ze na wsi jest mało możliwości interakcji z rówieśnikami i jest duzo mniej normictwa i tak nie boli samotnośc bo życie jest spokojniejsze
A bycie przegrywem np w Krakowie boli duzo bardziej jak widizsz tyle możliwości tyle jest ludzi a jestes samotny i pracujesz w kolchozie

[dam2k01]

@ZbigniewJson: cope

[DFWAFDS]

@Henson_: nie wiem ja mam mieszane uczucia, znam temat od dwóch stron bo i na wsi żyłem i w mieście. Są tutaj i tutaj plusy i minusy na moje oko

[Baczny_Obserwator]

@Henson_: racja, tylko z drugiej strony w dużym mieście jesteś anonimowy a w wiosce wszyscy ciebie znają jako tego dziwaka który z nikim nie rozmawia

[Thorus88]

@DFWAFDS: huop zawsze mysli ze z drugiej strony płotu trawa bardziej zielona jest

[szlachcic0wojownik]

Za dwa lata zdam relacje. Przeprowadzam się z miasta ma wieś