Aktywne Wpisy
deafpool +566
Karyna która mieszka pode mną co godzinę wychodzi na balkon żeby sobie zajarać. W moim mieszkaniu śmierdzi dymem papierosowym tak, że aż chce się rzygać. Najgorzej jest w takie dni jak ten, gdy prawie w ogóle nie ma wiatru. Smród zostaje w moich pomieszczeniach.
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
Dziś wylałem na podłogę balkonu litr wody, która nawilżyła Karyne.
Teraz będę "podlewał kwiatki" za każdym razem kiedy zacznie palić sobie na balkonie.
Acha i jeszcze jedno.
#
galek +109
Może to banalne ale chyba do niektórych natali nie dociera.
Czy wiecie że jeżeli zrobicie dziecko i nie jesteście mu w stanie zapewnić utrzymania do końca życia to zmuszacie go do niewolniczej pracy przez większość życia?
Takie gadanie, że przecież będzie mógł zajmować się tym czym chce jest Chu^@^a warte bo to nie on/ona będzie decydował na co będzie zapotrzebowanie na rynku pracy
Czy w waszych genialnych natalistycznych głowach urodziła się może
Czy wiecie że jeżeli zrobicie dziecko i nie jesteście mu w stanie zapewnić utrzymania do końca życia to zmuszacie go do niewolniczej pracy przez większość życia?
Takie gadanie, że przecież będzie mógł zajmować się tym czym chce jest Chu^@^a warte bo to nie on/ona będzie decydował na co będzie zapotrzebowanie na rynku pracy
Czy w waszych genialnych natalistycznych głowach urodziła się może
Dodatkowo z herbatą to jeszcze jak się zalewa torebkę i sznurek z papierkiem wpada do wrzątku.
@Nick_Login: Nic nie jest gorszego od historii mirka, który siadał na kiblu opuszczając deskę i zanim ta upadła to zmieścił tam jaja i dopiero na niej usiadł.
Ja raz przelewalem coś z tej szklanki i dokładnie w ten sposób leciało wiec przesunąłem szklankę tak by wlatywało z tej tylniej krawędzi i wtedy kurea zaczęło lecieć normalnie xd rozlałem przed dzbankiem i za dzbankiem xd
"na faktach autentycznych". Albo coś zaczyna się kończyć.