Wpis z mikrobloga

Proszę o pomoc :/ miałam auto no i już go nie mam, z 10 tys. odzyskam a że planuje zmianę mieszkania to też nie chce na razie szaleć z docelowym samochodem i szukam czegoś niedrogiego na kilka lat.
Budżet max 15k (wiadomo im mniej tym lepiej bo jeszcze trzeba będzie do mechanika oddać).

I teraz krótki opis czego potrzebuje. Auta które dowiezie mnie z punktu A do punktu B 2 razy w tygodniu z dzieckiem w foteliku montowanym tyłem, który zajmuje trochę miejsca więc nie może być to bardzo małe auto, bo czasem będziemy jeździć w trójkę.
Nie interesuje mnie wygląd auta ma być praktyczny xD
w lato będziemy jechać na wakacje 300/400 km i pewnie też tym autem które kupię bo drugi samochód w rodzinie jest roboczy (3m z przodu a z fotelikiem w trójkę to będzie katorga).
Także taki nie za mały, najlepiej żeby nie był skomplikowany w naprawie i jakiś silnik nie do zdarcia.
Co polecacie? Myśleliśmy wstępnie o golf plus.
Narzeczony ma się tym zająć ale dopiero za 2/3 tyg wróci więc bym chciała mieć już coś na oku do tego czasu.
#samochody
  • 26
  • Odpowiedz
I teraz krótki opis czego potrzebuje. Auta które dowiezie mnie z punktu A do punktu B


@moniuszki: Nie żeby coś, ale to generalnie jak każdy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gdybyś nie miał dziecka to bym ci tego nie pisał, ale le le jeśli chcesz kupić faktycznie tańsze auto to zrób sobie wycieczkę do fur deutschland nawet ze sprowadzeniem będziesz prawdopodobnie kilka kafli do przodu. Jak chcesz wygodną
  • Odpowiedz
  • 0
@Cztero0404: właśnie piszę ze z punktu a do punktu b bo nie interesują mnie bajery, nadmiar elektroniki, super wygoda, wygląd auta, ja ogólnie nie lubię jeździć samochodem xD
Do Niemiec mam blisko, polecasz jechać po prostu do komisu czy na tych niemieckich stronach na początku popatrzeć?
Dzięki za propozycje.
  • Odpowiedz
  • 0
@LZBNZ: dzięki, w sumie jechałam tym nowszym 2016 to był bardzo fajny, wujek ma, ale chyba w tym budżecie to nawet pierwszej generacji nie znajdę hmm
  • Odpowiedz
  • 1
@Strigiformesman: no mój drogi właśnie megane (3) mi się trafił taki feler że nie chce patrzeć na ten samochód mimo że to już moja druga meganka w życiu i prowadziła się świetnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) teraz to mi go mechanik spieprzył, byłam u niego po naprawie za 7k jesienią że coś jeszcze cyka, kazał się nie przejmować i proszę bardzo auto stanęło coś się rozpieprzyło w
  • Odpowiedz
@moniuszki: Wiesz co, oczywiście na niemieckich stronach też można coś znaleźć, ale na mobile DE do którego wszyscy robią sobie dobrze jest tak naprawdę drogo. Polecić nic ci nie polecę ponieważ to nie jest reklama a ja nie dostaję odsypu od sprzedaży za nagranie tak jak pewni youtuberzy ( ͡° ͜ʖ ͡°) Natomiast mi się na przykład dobrze z takim ruskiem współpracowało co jego żona ma wypożyczalnie
  • Odpowiedz
@Cztero0404: Tylko jeśli już chcesz jechać po samochód do Niemiec, to wypożycz sobie lawetę żebyś nie musiał chodzić w Niemczech po urzędach i żeby żadnych cyrków nie było z wyjazdem.
  • Odpowiedz
@moniuszki: sugeruje olać b-max, c-max, te gówna mają okrutna widoczność na boki, szczególnie wyjeżdżając z ciasnych parkingów, wyjeżdżając z podporządkowanych gdzie masz i tak słabą widoczność, czy nawet na równorzędnych skrzyżowaniach. Słupek A jest okrutnie duży i obcina widoczność. Poza tym to normalne, dość wygodne samochody.

Astra H, Volvo v50, focus? Stosunkowo tanie w naprawie.
  • Odpowiedz
@moniuszki: No w sumie fajny silnik 5 cylindrowy, podobno wytrzymały, ale trochę pali. Chociaż z LPG nie ma to wielkiego znaczenia. V50 samo w sobie ponoć ma więcej drobnych problemów z elektroniką, ale poza tym to raczej fajne auto. Zrobione na podwoziu focusa, więc dobrze się prowadzi. Bagażnik spory, jedynie z tyłu może być trochę mało miejsca dla dorosłych.
  • Odpowiedz
  • 2
@murmurlrl: Dzięki wielkie. Przekażę wszystko mojemu narzeczonemu i niech działa w weekend. Z tyłu tylko brzdące będą jeździć. Przyjaciele mają v70 i to fajne ogromne auto, wiem że v50 to klasa niżej i dużo mniejszy ale też sporo tańszy. Bardziej zależy mi już na silniku bo teraz jakiś horror przeżyłam z meganką
  • Odpowiedz
@moniuszki: ten silnik 2.4 jest z opinii znajomych nie do zajechania, nie ma co się zepsuć. Sam dłuższy czas zastanawiałem się czy nie kupić sobie właśnie v50 z 2.4, ale niestety jest za krótki i nie wszystko mi w niego wchodziło by. Z tym silnikiem całkiem przyjemnie jeździ, nie brakuje mocy do normalnej jazdy o względnie bezpiecznego wyprzedzania.
  • Odpowiedz