Wpis z mikrobloga

Wczoraj idąc obok biedronki zauważyłam starszego pana idącego z zakupami. Miał sześciopak wody w jednej ręce, w drugiej ręce laskę która się podpierał i siatkę zakupów, a na szyi, na smyczy na klucze zawieszoną drugą siatkę z zakupami.
Okropnie mnie głowa bolała i się spieszyłam na terapię więc poszłam dalej, ale po 10 metrach stanęłam, bo mnie wkurzyła moja obojętność i się wróciłam, żeby mu pomóc. Ale w tym samym momencie jakiś chłopak który szedł zaraz za mną też się zawrócił i powiedział że mu pomoże, więc poszłam w swoją stronę. Słyszałam tylko że powiedział mu, że zaraz przyjdzie i mu pomoże tylko skoczy do bankomatu.
Mogłam się wrócić jeszcze raz i mu pomóc szybciej, ale tego nie zrobiłam i męczy mnie to tak od środka, że ten staruszek pewnie zanim ten chłopak wrócił z bankomatu sam jakoś dotarł do bloku (,)
Panie dziadku przepraszam, mam nadzieję że wszystko u pana dobrze, a ten chłopak zaniósł pod same drzwi pana zakupy (,)

#gownowpis
  • 5
  • Odpowiedz
Panie dziadku przepraszam, mam nadzieję że wszystko u pana dobrze, a ten chłopak zaniósł pod same drzwi pana zakupy (,)


@Sijabka: dziadek moze zakupy online z dowozem robić ;)
  • Odpowiedz