[patrol798]

Czy mieszkając od lat poza Polską muszę w razie mobilizacji stawić się na wojnę?

#zagranico #emigracja #niemcy #uk #wojna #muzyka #punkrock #punk

[patrol798]

@mirek_wyklety: ale wymeldowanie a WKU to dwie różne rzeczy, poza tym meldunek nie ma tu chyba znaczenia bo mogę być zameldowany w kilku miejscach.

[mirek_wyklety]

@patrol798: Jak nie będziesz miał meldunku, to jak Ci ma WKU wysłać ewentualne wezwanie? Ja meldunku w Polsce nie mam, a w kraju gdzie mieszkam coś takiego jak meldunek nie istnieje.

[patrol798]

@mirek_wyklety: ok, ale chyba lepiej jest bezpośrednio do WKU uderzać, a meldunek swoją drogą, tak mi się wydaje. Kto wie czy do rodziców na mój ostanti adres czegoś nie będą wysyłali i tak.

[chemik_kieszyk]

@patrol798: Uderzać do WKU osobiście przy okazji pobytu w Polsce, zabierz książeczkę wojskową i brytyjski paszport, jeśli masz obywatelstwo. Napiszesz oświadczenie, że mieszkasz za granicą na stałe i od kiedy i masz z głowy. Przerobiłem osobiście rok temu.

[patrol798]

@chemik_kieszyk: dzięki za wszystkie odpowiedzi

[Pabick]

@chemik_kieszyk: Coś czytałem że przy dwóch obywatelstwach można być zwolnionym ze służby wojskowej, chodzi coś o możliwość szpiegostwa na rzecz obcego kraju.

[Errad]

w wolnym swiecie nie ma meldunkow, takie hece tylko w polszy

@bartd:
W Czechach jak przyjeżdżasz do pracy to ubytovnia lub agentura musi Cię zgłosić to urzędu, a po trzech miesiącach musisz zgłosić přechodný pobyt.
W Holandii podobnie- jak tylko przyjeżdżasz do pracy to muszą Cię zgłosić i lądujesz w bazie(nazywa się chyba RNI), a po czterech miesiącach musisz się zameldować(info z Parafii) pod groźbą kary(choć i tak nikt tego nigdy