Podczas gdy mężczyzni z Ukrainy dostali zakaz opuszczania kraju objętego wojną i w każdej chwili mogą trafić na front albo mogą zginąć od jakiejś zabłąkanej bomby, kobiety stworzyły sztukę pt. "Matki - Pieśń na Czas Wojny". Znaczą część obsady tworzą kobiety z Ukrainy, które uciekły z kraju. A w opisie sztuki czytamy:
Nasz spektakl mówi o kobietach i wojnie. Wojenne rytuały przemocy wobec kobiet są niezmienne.
Czyli ponownie kobiety jako główne ofiary wojny, które musiały uciec z kraju i zacząć nowe życie w bezpiecznym miejscu. Jest to z pewnością bardzo traumatyczne przeżycie i cierpienie jakie ono powoduje jest dużo większe niż jakieś tam przymusowe wcielenie do wojska i dekapitacja na żywca za pomocą scyzoryka w rosyjskiej niewoli. Albo gwałt i odcięcie genitaliów. Albo powolna śmierć od odłamków bomby. Albo nawet ciągle życie w strachu "czy to już dzisiaj dostanę powołanie do wojska?"
Uprzywilejowanie mężczyzn w patriarchacie nie ustaje. A piekło kobiet trwa. A kultura i sztuka teatralna zadbają o to, aby ten przekaz utrwalać.
Jak myślicie, dlaczego nikt nie zrobił spektaklu, gdzie to mężczyzni opowiadają o wojnie i o swoich przejściach? Odpowiedź jest prosta: bo rolą mężczyzny jest śmierć za kobiety. To nie cierpienie. To naturalna kolej rzeczy według feministycznej narracji. I każdy mężczyzna musi się z tym pogodzić, że prędzej czy później będzie musiał swą powinność wypełnić. Jak nie na wojnie, to stając w obronie zaczepianych kobiet pod klubem i zgarniając za to kosę w żebro.
@sildenafil: ja słyszałem że jak się buntujesz u ruskich to cię wrzucają na tydzień do dołu (oczywiście na wstęp cię biją i przekopią ) i niekiedy dla żartow wrzucają zapalniki od granatów i tak przez tydzień jesteś głodny mokry zmarznięty pobity i nie dają ci spać na dodatek jak dla jaj potrafią wrzucić granat ćwiczebny czy dymny byś miał tam od rozrywkę ( ͡°͜ʖ͡°) noo
@sildenafil: Kto powiedział, że "główne"? To, że uciekły z kraju powoduje, że nie mogą mówić o problemie? Problemie który jest prawdziwy? Czy może fakt, że istnieje poważniejszy problem powoduje, że o mniejszych nie wolno mówić? Weź już przestań kompromitować męskie ruchy... Jest masa spektakli i filmów o wojnie i zabijaniu żołnierzy. Chociażby głupi Hair....
@Agathokles: Ale to temat na inną dyskusję. Post OPa to niesłuszne #!$%@?. Nawet jeśli uznamy, że tak jest to w niczym to nie umniejsza tej sztuce. @feministanti Srolu...następny. Mówienie o gwałtach to teraz feminizm? Ledwo z zielonki się wykluł i będzie od trolli wyzywał. Zajmij się może jakimiś argumentami a nie rzucaniem etykiet.
Czyli ponownie kobiety jako główne ofiary wojny, które musiały uciec z kraju i zacząć nowe życie w bezpiecznym miejscu. Jest to z pewnością bardzo traumatyczne przeżycie i cierpienie jakie ono powoduje jest dużo większe niż jakieś tam przymusowe wcielenie do wojska i dekapitacja na żywca za pomocą scyzoryka w rosyjskiej niewoli. Albo gwałt i odcięcie genitaliów. Albo powolna śmierć od odłamków bomby. Albo nawet ciągle życie w strachu "czy to już dzisiaj dostanę powołanie do wojska?"
Uprzywilejowanie mężczyzn w patriarchacie nie ustaje. A piekło kobiet trwa. A kultura i sztuka teatralna zadbają o to, aby ten przekaz utrwalać.
Jak myślicie, dlaczego nikt nie zrobił spektaklu, gdzie to mężczyzni opowiadają o wojnie i o swoich przejściach? Odpowiedź jest prosta: bo rolą mężczyzny jest śmierć za kobiety. To nie cierpienie. To naturalna kolej rzeczy według feministycznej narracji. I każdy mężczyzna musi się z tym pogodzić, że prędzej czy później będzie musiał swą powinność wypełnić. Jak nie na wojnie, to stając w obronie zaczepianych kobiet pod klubem i zgarniając za to kosę w żebro.
#pieklomezczyzn #pieklokobiet #depresja #teatr #kultura #sztuka #wojna #bekazlewactwa #ukraina
źródło: 1000000044
Pobierz@sildenafil: Kto powiedział, że "główne"?
To, że uciekły z kraju powoduje, że nie mogą mówić o problemie? Problemie który jest prawdziwy?
Czy może fakt, że istnieje poważniejszy problem powoduje, że o mniejszych nie wolno mówić?
Weź już przestań kompromitować męskie ruchy...
Jest masa spektakli i filmów o wojnie i zabijaniu żołnierzy. Chociażby głupi Hair....
@sildenafil: Dobra, już nie #!$%@?. Gówno obchodzi cię ich los a przymusowy pobór uważasz za właściwy.
Akurat w temacie losu ukraińskich męzcyzn - będących już ponad 2 lata więźniami we własnym ogarniętym wojną kraju
- media zaskakująco zgodnie milczą.
Nawet jeśli uznamy, że tak jest to w niczym to nie umniejsza tej sztuce.
@feministanti Srolu...następny. Mówienie o gwałtach to teraz feminizm? Ledwo z zielonki się wykluł i będzie od trolli wyzywał.
Zajmij się może jakimiś argumentami a nie rzucaniem etykiet.