Wpis z mikrobloga

I tak mija dzień za dniem, miesiąc po miesiącu, rok po roku. I tak będzie wszystko mijać, a ja będę tym kim byłem. Bez żadnych zmian. Prócz tych zewnętrznych. Będę tylko obserwował jak wszystko się jakoś toczy. Kompletna abstrakcja, gdy cały świat pędzi a ty jesteś jakimś stałym punktem - znakiem, który rdzewieje na obrzeżu drogi. To dziwne żyć w oderwaniu od świata rzeczywistego, a wszystko z tego świata jednak cię dotyka. Stracone szanse i nadzieje. Czasami czuje się frustracje oraz żal, a czasami chęć wyrwania się. Ale coś blokuje - trzyma tam cię tam gdzie jesteś.

Może taki los niektórych. Zostać tam gdzie przyszło się na świat i trwać bez zmian.

#neet
  • 4
  • Odpowiedz