Wpis z mikrobloga

Miraski, właśnie sobie zaklepawszy apartament w Czarnogórze. Oferta częściowo zwrotna, 50% zaliczki miało mi pobrać z karty w chwili rezerwacji. Nie pobrało ale kilkanaście minut później przyszła wiadomość od "właścicielki apartamentów" w bookingu:

"PAYMENT: Since there has been a change in the law in the state and the business of banks, this year we do not have a credit card terminal and we can not charge your card.
The policy of our facility is a mandatory prepayment of 50%, while the rest you can pay in cash upon arrival in accommodation.
Our guests usually make the prepayment by bank transfer, but feel free to suggest another option for money transfer.
Of course, I will provide you with all the necessary details of our bank account."

Chwilę później wysłała zdjęcie kartki z danymi do przelewu. Wszystko przez wewnętrzne wiadomości na bookingu.
Troszku mnie to śmierdzi wałkiem ale z drugiej strony skoro komunikacja odbywa się na stronie bookingu to oni pewnie reagowaliby na tak ordynarny scam...

#booking
  • 6
  • Odpowiedz
@Jacoos1: jesteś pewny ze to strona bookingu? moze Ciebie przeniosło na kopie 1:1. defo dziwne troche, tym bardziej, że płatność idzie na booking a nie do własciciela bezpośrednio.
  • Odpowiedz
@Jacoos1: wyślij screen do customer sevice bookingu z informacją że rezerwacja przebiega nietypowo i w sposób inny niż opisany w ofercie, spytaj czy powinnes postąpić zgodnie z przesłanymi wytycznymi.
Powinni dość szybko odpowiedzieć
  • Odpowiedz
@Jacoos1: wygląda na to że obiekt istnieje natomiast są dwaj oddzielni gospodarze; Igor i Kristina. Może małżeństwo po rozwodzie podzieliło się pokojami w pensjonacie?

Kolega wyżej ma dobry pomysł, napisz do supportu że masz wątpliwości z powodu nietypowej płatności i dwóch kont tego samego obiektu na portalu.
Jak odpiszą że legit to możesz rezerwować.
  • Odpowiedz