Wpis z mikrobloga

@jjb_pl: akurat nie miałem 30% w lodówce. Śmietanę jeszcze bym przeżył. Ostatnio w pompejach dostałem carbonarę ala jajecznica z elegancko ściętym białkiem, dosłownie makaron z jajecznicą. Makaroniarze nie potrafią nawet makaronu zrobić. Niby można ich bronić że to nie ten region, ale po co w takim razie mają to w menu?