Wpis z mikrobloga

@levzor: Przecież zaopatrują aż 3 sklepy i Filipek zawozi pieczywo w małym rowerowym koszyczku. Podejrzewam ,że przy drodze więcej sprzedają . Zresztą sami powiedzieli,ze ze sklepw są zwroty. Trudno nie wymyślić ,jaki jest ich dalszy los . Czyżby kosz przy drodze , a może sami zjadają to przeterminowane, bo nie posądzam ,że wyrzucaja.
  • Odpowiedz
Czemu ten Filip np. angielskiego nie uczy? to z tym sprzedawaniem przy drodze jest po prostu przykre.
Mi jest autentycznie szkoda tego chłopaka.
  • Odpowiedz
@WielkiPowrut88: a to ja tak dużo o nich to nie wiem, widzę ze starzy są przegrywami ,ale myślałam ze Filip to taka zagubiona i zniszczona przez głupie decyzje starych istota. OK jak gadasz ze głupi to tez już mi go nie szkoda :)
  • Odpowiedz