Wpis z mikrobloga

#przegryw #depresja #psychologia
Pamiętacie te różne gry zespołowe na wuefach w szkołach?
Czemu normictwo zawsze się spinało, gdy ktoś np. w coś nie umiał grać? Spina, jakby ktoś im mame zgwałcił...

Normictwo mi kazało czuć się winnym, za to, że nie umiałem grać w niektóre gry zespołowe, albo za to, że puściłem gola, jako bramkarz

Narzucano mi straszne poczucie winy... A poczucie winy to największy wróg człowieka.
  • 71
  • Odpowiedz
@Xvenowski: no przykro mi ale więcej ludzi jest potrzebnych na najniższych stanowiskach. Takich co będą z podkulonym ogonem grzecznie robić brudna robotę i nie będą się wychylać. Jeśli od najmłodszych lat osobnik wykazuje takie cechy to sie go przygotowuje do właśnie takiego nędznego życia.
  • Odpowiedz
@Xvenowski ja, jako normik powtórzę. Mieliśmy w was wyłożone na wfie. Może to dlatego że u mnie w klasie większość to bylo normictwo, wiec ci 4 przegrywi w ogóle nas nie interesowali. Oni żyli własnym życiem, a my własnym.
  • Odpowiedz
@kamil150794: Czy umiałem się postawić? Nie umiałem ich wypunktować merytorycznie i zmieszać z błotem jak należy, wtedy bym wygrał. Umiałem wdać się w bójkę, mieć przez to kłopoty i cierpieć jeszcze gorzej.
  • Odpowiedz
Ale to tylko gra. Sport. Gra bez nagrody. Rozumiem frustracje, jakby nagrodą było milion złotych na łebka.


@Xvenowski: mówiłem, że tego nie zrozumiesz. Nie chodzi o piłkę, nie chodzi o grę, chodzi o postawy, pewne usposobienie, zdolność do wpływania na otoczenie. Nie ma sensu tego tłumaczyć, możecie sobie stękać w necie ale karawana jedzie dalej (od tysięcy lat niezmiennie)
  • Odpowiedz
@Xvenowski: Za dzieciaka zawsze unikałem WF bo byłem w cholerę chudy i zwyczajnie lewy do sportów, nie przejmowałem się tym, że nikt mnie nie chciał do drożyny bo o tym wiedziałem ¯\(ツ)/¯ Do pewnego czasu, spotkałem jednego gostka gdy mieliśmy międzyklasowe zajęcia na WF w ostatniej klasie gimnazjum. O połowę głowy niższy ode mnie ale szerszy dwa razy (w ten dobry sposób), potrafił przez całą salę gimnastyczną przejść na rękach. Bujał
  • Odpowiedz
@Xvenowski Większość tych co spinali dupę o kopanie flaka na wuefie (sirius biznes) z moich szkolnych czasów teraz robi na jakichś budowach i w kołchozach za minimalną. Ewentualnie handlują jakimś gównem typu papierosy na baterię albo siedzą w Holandii na magazynie. Niektórzy to coś kojarzę siedzą w pierdlu albo prowadzą działalność polegającą na #!$%@? sklepów z alko i potem sprzedawaniu go za połowę ceny. Jeden to w ogóle nie wiem czy nie
  • Odpowiedz
@ZacharJasz92: to samo przechodzi mój level 11. Bywa złośliwy ale zrobili z niego bandytę. A on po prostu radzi sobie sam i nie skarży. Dzisiaj rodzice potrafią zadzwonić wieczorem do baby, że miałczał koleżance do ucha.
  • Odpowiedz
to się nazywa ambicja


@marcaj: Wyrażanie ambicji do jakiegoś byle gówna xD

Ludzie sie wkurzaja gdy sie starają a ktos przez swoje nieogarniecie wszystko pieprzy sprawiając że żaden wysiłek i zaangazowanie nie miało sensu


@11mac11: Owszem, nie miało sensu, ale tylko dlatego, że starali się o gówno xD
  • Odpowiedz
@Xvenowski: najlepsze że w profesjonalnej piłce zdąża się że bramkarz puści strzał z połowy boiska, ale jak na wf byś puścił taki strzał to jesteś miernota i jest to wypominane tygodniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz