[lucian145]

Dokładnie 8 lat temu jak mialem 17 lat wyprowadziłem się z mama od ojca alkoholika do drugiej części miasta. Od tamtego czasu skończyłem liceum, studia, mieszkam w innym mieście. Przyjechałem na święta i leżę na łóżku w swoim pokoju i przypomniało mi się jak z mama pojechaliśmy wybierać łóżko do mojego pokoju. W sklepie bylo sporo do wyboru i zastanawialiamy sie nad dwoma. Pamiętam że chcialem wziąć mniejsze ale mama powiedziała żebym wziął większe bo za jakiś czas będę mieć dziewczynę i jak będzie tu nocować to będzie problem. Minęło 8 lat i nawet za rękę nie trzymałem.

#przegryw

[cichy-spokojny-grzeczny]

@lucian145: Spoko mamełe

[lukiwach997]

@lucian145 Nie wiem czemu ale brutalna ta opowieść strasznie dla mnie ehh

[Jakies_takie_nie_wiem]

@lucian145: kończąc 20 lat postanowiłem zrobić remont mojego pokoju z młodzieżowego na sypialnie. Zmieniłem wersalkę na łoże z materacem 180x200 z myślą że w końcu jakieś panny zacznę sprowadzać na chatę. Minęło 8 lat a jedyną płcią przeciwną jaka ze mną spala była kitka...

[dzbanzyciowy]

@lucian145 jeden z najbardziej brutalnych wpisów jakie czytałem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[masz_fajne_donice]

@lucian145: Mama na rynku matrymonialnym ma większe możliwości od ciebie.

[r5678]

@lucian145: uff, a już myślałem że historia z happy endem

[DarkZizi]

@lucian145 Ehh dlaczego wy macie problem z Poznaniem jakiejś kobiety?

[Szatan_Krol_Ciemnosci]

@lucian145: miałem dokładnie odwrotną sytuację. Miałem kilkanaście lat i akurat remont pokoju. Byłem w sklepie i chciałem większe łóżko, w wiadomym celu, a ostatecznie moja rodzicielka wybrała tańsze o szerokości 70 cm. Ale wiecie co? I tak wystarczyło. Jestem wdzięczny mamie, bo była oszczędna, a ja i tak pobzikałem na tym koju, dla chcącego nic trudnego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[f.....a]

@lucian145: Ciekawe jak to jest.

Bo to nie jest losowość. To przypomina na celowe działanie, niż jeżeli zbiegi okoliczności - a nawet jeśli, to trudno to nazwać zwykłym niefartem, bo jest to piętnowane do takiego stopnia, że wychodzi ponad normę.

Co mam na myśli? że jak ktoś ma #!$%@? w życiu to doslownie caly czas, a nie tylko na moment. A taki normik jak ma szczescie, to nigdy nie doswiadcza takiego

[KhalTanio]

@lucian145: Masz całe łóżko dla siebie, możesz się rozwalić nawet w poprzek, lub literę X.Dziewczyna może chrapać i się nie wyśpisz. Szklanka do połowy pełna pamiętaj.

[DawidMordeczko]

Na spokojnie, przezorny zawsze ubezpieczony. Piszę właśnie do Ciebie prosto z pojedyńczego łóżka

[DayMn]

A tak szczerze to próbujesz znaleźć dziewczyne ? Masz tinder i Badoo i rozmawiasz z kimś regularnie lub próbujesz?

[kamil150794]

@formawegla: Dlatego uważam, że nie ma czegoś takiego jak wyjście z przegrywu, albo chwilowy stan tego typu. Patrząc po sobie, od małego nie miałem kolegów, w szkole usadzali mnie z takimi, co do dziś nie umieją pisać i czytać (sic!). Kiedyś tak tego nie dostrzegałem, ale teraz wszystko jasne: od małego skazany na przegryw.

[Albert_Einstein]

@formawegla: jak zdefinujesz normika?

[lucian145]

@DarkZizi: nie wiem w ogóle jak się za to zabrać ale generalnie mam problem z poznawaniem kogokolwiek.

[lucian145]

@DayMn: nie miałem i nie mam tindera i badoo. Raczej problem jest w tym że w ogóle znajomych nie mam xd studia się skończyły i z nikim w swoim wieku nie mam okazji pogadać.

[DayMn]

@lucian145 Znalezienie dziewczyny w świecie realnym dla kogoś kto postrzega się jako przegryw jest ekstremalnie trudne.

Polecam jednak skorzystać. Dziewczyn na tym świecie jest mnóstwo i niewiele z nich szuka 'czada'.

[Kryskamatyska]

@kamil150794: Ty akurat, kolego, jesteś zwykłym nieudacznikiem xD

[kamil150794]

@Kryskamatyska: Bo?

[Andrzej_Buzdygan]

@lucian145: to dziwne, że nawet w trakcie studiów nie spotkałeś żadnej dziewczyny, która by się z tobą chciała umawiać. studia to najlepszy okres na szukanie sobie partnerki.