Wpis z mikrobloga

Wracam z powrotem na dwa kółka, Kupiłem 90% wyposażenia, ale spokoju mi nie daje wybór butów dla różowej która będzie jeździła jako pasażerka.
Pomijam w tym wszystkim kiepską dostępność obecnie w sklepach...Nie wiem czy iść w stronę długich butów z membraną czy raczej wystarczą pasażerce buty typowo miejskie takie 3/4 za kostkę + awaryjnie osłona p.deszczowa na buty. Ktoś ma doświadczenie i mógłby się wypowiedzieć?Ja kupiłem długie z membraną - planujemy dłuższe wypady np w góry/za granicę gdzie może zaskoczyć zmiana pogody.

#motocykle #motomirko
  • 15
  • Odpowiedz
  • 1
@Cabajo to ja bym rekomendował długie buty. Pewno nie raz pojedziecie jakimś szutrem, a w długich zawsze kostka jest sztywniej trzymana w razie czego jakby różowa chciała się podeprzeć i łapać moto gdyby przydarzyła się wam jakaś gleba. A membrana czy bez membrany - kondona na wyjazd mieć trzeba tak czy tak
  • Odpowiedz
@Cabajo:
W miasto też zdecydowanie warto mieć długie. Wystarczy lekkie przygniecenie samochodem czy zawadzenie o krawężnik i noga bez długich rozwala się już na stałe.


Brałbym z membraną, w ciepłe dni tragedii w trakcie jazdy nie ma. A na postojowe spacery po prostu bierzesz jakieś lekkie sportowe czy inne klapki.
Osobiście jestem zadowolony z Forma Adv, wcześniej kilka lat męczyłem Sidi i też były super.
  • Odpowiedz
  • 1
@Aramil: dokładnie taka konfiguracja mi się sprawdzała wcześniej - porządne długie buty z membraną i lekkie buty w bagażu na spacery. Jutro jedziemy przymierzyć ze spodniami jak to się układa na nodze. Dzięki!
  • Odpowiedz
@Cabajo: słuchaj to jest tak, na krótkie wypady gdzie masz wysokie prawdopodobieństwo, że nie będzie padać, albo do miasta, kup sobie motocyklowe, wysokie trampki (takie za kostkę)

na dłuższe wypady weź normalne wysokie buty z membraną np. sidi adventure 2

jeżeli miałbys kupować tylko jedne, to te drugie

nie ma jednak siły - nawet te wysokie buty (jak i wszystkie mające "adventure" w nazwie) nie trzymają i nie chronią dobrze kostki;
  • Odpowiedz
Podepnę się.
Jeżeli planuję zakupić motocykl dla codziennej jazdy po mieście (uniwerek, praca) to wystarczą zwykłe buty za kostkę czy musi być but motocyklowy?
  • Odpowiedz
jak w razie dzwona pasażerce potem nogi nie będą potrzebne do chodzenia, to kupuj krotkie buty.
ty te buty dla niej kupujesz głównie po to żeby chronić kopyta czy tylko zależy ci żeby miała suche? jak to drugie to bierz kalosze ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
  • Odpowiedz
Pewnie skończy się kupnem 2 par butów - na miasto i w dalsze wyprawy dla nas obojga


@Cabajo: Ja miałem Ci właśnie to polecić. Buty z membraną są o tyle spoko, że jak się wam trafi po drodze deszcz, albo jazda w chłodniejsze dni, to wtedy docenicie posiadanie membrany. Przy wyższej temperaturze loteria. Zależy dużo od buta, oraz tego, jak odczuwasz ciepło. Jeden się zagotuje, drugi powie, że nie ma tragedii.
  • Odpowiedz
@Cabajo: polecam mieć zarówno długie z membraną - na dalsze wyjazdy, jak i krótkie na jazdę w koło komina. Nie wiem o co chodzi z tą kiepską dostępnością, bo szukaliśmy ostatnio długich butów dla różowej i można było spokojnie przebierać.
  • Odpowiedz