Aktywne Wpisy
TSR44 +373
ATAT-2 +480
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
a to tylko na zasadzie "każde piwo inne", realnie koło 300 pewnie.
@njdnsjdnjs: A to jest bzdura moim zdaniem. Warto kontrolować kalorie i makroskładniki, żeby mieć pojęcie co się je Z alkoholem jest podobnie, też warto zobaczyć co się robi. Np. nie miałem świadomości, że tyle wina wypijam, bo jakoś ten alkohol mnie nie kręci, wypiję jak mnie ktoś poczęstuje, a się okazało, że prawie flaszka w kwartał.
@njdnsjdnjs: Nie jest, szacunek dla OPa że zbiera obiektywne dane i nie boi się prawdy, człowiek uzależniony będzie miał tendencje do okłamywania wszystkich i samego siebie na wszelkie absurdalne sposoby, zawsze będzie miał wytłumaczenie, zawsze powie że mało pije, bardzo długo będzie bronił się przed prawdą. Sam fakt zadawania sobie i innym takiego pytania świadczy, że OP ma jeszcze trzeźwy
@rtone: czesc zdania ktora jest kluczowa xd
oby nie
@chromypies dla alkoholika trochę mało ale idziesz w dobrym kierunku