Wpis z mikrobloga

Moze ja jestem jakis dziwny, ale rozwala mnie, ze ludzie sie tutaj identyfikuja z przegrywem, a maja pokonczone studia, dobrze platna prace i wychodza na imprezy ze znajomymi. Dla mnie takie podstawowe funkcjonowanie w spoleczenstwie zawsze bylo problemem przez traume z dziecinstwa, a wchodze na tag i co chwile ktos placze, ze mu karyna nie dala i to koniec, tak jakby nie mozna sie bylo spelniac w inny sposob w zyciu. Nie zrozumcie mnie zle, tez mi doskwiera samotnosc, ale cholera - wy jestescie w sumie normalni.

#przegryw
  • 18
  • Odpowiedz
@akaisterne chyba kazdy przegrywa na swój sposób, chłopy które są na skraju magika ale nie spełniają twoich kryteriów to byś pogonił z tagu czy co
  • Odpowiedz
przegryw dla kazdego wyglada troszke inaczej. Wiele przegrywow jakby sie urodzilo ze 100 lat temu nie dali by rady bo natura okrutnie obchodzila sie z tymi co posiadali slabe geny. Selekcja naturalna, a dzisiaj tacy oszukali matrixa, przeznaczenie i sie mecza na tym swiecie

bo samce alfa wytworzyly dobre warunki do zycia dla wszystkich ale natury nie oszukasz. A w czasach spartan zrzucono by cie ze skaly jakby przywodca wykryl chocby cien
  • Odpowiedz
@akaisterne myślę, że tacy ludzie piszą na tym tagu, bo akurat czują się w danym momencie życia po prostu jako przegryw, a niekoniecznie jako przegryw, którego definicje wy macie w głowie. Ktoś może być tzw. "oskim", ale przez jego sytuację czuć się totalnie jakby przegrał w życiu, a ktoś może się utożsamiać z tym określeniem, bo jest brzydki, gruby, ma fobie społeczne i od zawsze miał #!$%@?. I jeden i drugi czuje
  • Odpowiedz
@akaisterne bo 90% przegrywów tutaj to zwykłe normiki co jedyne w co przegrali to nie ruchanie
Jak napiszesz że nwm, dom ci sie spalił, masz depresjez nie masz znajomych, dziewczyny ale za to że raz w zyciu przez przypadek zaruchałeś to zara poleci "ok oski"
A z drugiej strony mozesz byc milionerem itp ale nie ruchać i bedziesz "ok huop" normiki aka "przegrywy" strasznie ten tag zniszczyly
  • Odpowiedz
@akaisterne: Trudno się nie zgodzić, ale z drugiej strony zawsze się znajdzie ktoś od kogo masz lepiej i pomyśli tak samo. Dla mnie każdy kto potrafi swobodnie pisać na tagu to już wygryw, bo ma szansę na jakiś kontakt z ludźmi, a ja nie mam żadnego. Chociaż pracuję i o sprawach służbowych potrafię rozmawiać, ale o prywatnych mam całkowitą blokadę.
  • Odpowiedz
@akaisterne #!$%@? mnie ludzie z masa znajomych,ktorzy maja do kogo sie odezwac wygadac etc, z podstawowymi umiejętnościami spolecznymi nazywający sie przegrywami.
Tygodnia byście nie wytrzymali siedzac w piwnicy oskarki
  • Odpowiedz