Wpis z mikrobloga

#famemma #primemma Chciałem podzielić się z Wami pewnym przemyśleniem, które ostatnio mocno mnie nurtuje. Czy kiedykolwiek czuliście, że macie dość ciągłego powtarzania tych samych schematów, tych samych historii, tych samych tematów? Bo ja tak. Mam wrażenie, że w kółko słuchamy tych samych dialogów, tych samych opinii, tych samych plotek.

Nie chodzi o to, żebyśmy przestali rozmawiać o rzeczach, które są dla nas ważne. Oczywiście, że nie. Ale czy nie czas spróbować czegoś nowego? Czy nie warto otworzyć się na różnorodność, na odmienne punkty widzenia, na nowe doświadczenia?

Niektórzy z Was mogą pomyśleć, że to tylko drobny dysonans, ale patrząc szerzej, widzę, że nasza społeczność może znaleźć się w pułapce stagnacji. A jeśli nic nie zmienimy, to w końcu ten nurt monotoniizmu doprowadzi do upadku tego, co tak bardzo kochamy - naszej wyjątkowej społeczności freakfightów.

Dlatego apeluję do Was wszystkich, zanim będzie za późno. Otwórzmy się na nowe tematy, nowe pasje, nowych ludzi. Bo dopiero wtedy nasze forum będzie naprawdę żywe i inspirujące.

Dziękuję za wysłuchanie mojego przesłania.

Pozdrawiam.
  • 2
  • 2
@Czarny069: standardowe teksty w "mocnych konfliktach":
- po tej walce znikniesz z ff,
- oktagon zweryfikuje,
- jak go spotkam to dostanie lepe, nie wazne gdzie to bedzie,
- teraz to go #!$%@? juz na prawde....
W kolko to samo...
Denis Z. Wróć do nas!!!