Aktywne Wpisy
TSR44 +396
ATAT-2 +543
Przeczytałem właśnie dwa wpisy ludzi z gastro którzy wręcz DOMAGAJĄ się napiwków i nie pojmują jak można ich nie zostawiać.
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Szczerze? Po ostatnich kilku dniach gdzie stołowałem się w knajpach (wyjazd majówkowy) to powiem, że takiego uja. Restauratorzy już tak polecieli z tymi cenami zasłaniając się inflacjami, cenami prądu i płacami minimalnymi że już sami się zatracili w tym, gdzie jest granica.
Rozumiem ładna knajpka, ładny ogródek, miła obsługa, DOBRE jedzenie -
Wiadomo, że chciałoby się też, żeby wymieniono cała stolarkę okienną, oczywiście było to ujęte w projekcie, ale wiadomo, że wiąże się to z jeszcze większymi kwotami. #architektura #architekt #wroclaw #budownictwo #renowacja
@anamorfoza: ale to jest dramat swoją drogą. Widać niektóre świeże okna i zamiast cymbał jeden z drugim wymienić na takie, jak mają sąsiedzi to nie, trzeba być oryginalnym. Ehh
Oczywiście ogromną zasługa wspólnoty, że chciała wydać na to więcej pieniędzy i wykonawców :) ale sama z siebie dałam ile mogłam na tamten moment.
Niestety. Mało osób uzgadnia wymianę stolarki i robi po swojemu. Przyznam szczerze, że jak robiłam projekt wymiany stolarki w mieszkaniu u mojego brata, w kamienicy i korzystał z programu Kafka to przejście przez wszystkie papiery, zgody, zezwolenia wydawały mi się niemożliwe dla osoby, która nie jest architektem.
1. Czy projekt sąsiada jest bliżniaczy czy jednak różni się np kolorem?
2. Czy wspólnota dołożyła się do remontu skoro wybrano droższy projekt? Ta część ulicy nie słynie elitarności jej mieszkańców eufimistycznie mówiąc, stąd moje zaskoczenie.
Powinien być bliźniaczy, mam taką nadzieję, ale to inna wspólnota i wybiera swoich wykonawców, projektantów.
Jeśli budynek nie jest w rejestrze to nie podlega pod dotacje na zabytki.
Koszty ponosi wspólnota, część mieszkań jest gminnych więc jakiś procent pokrywa gmina.
@anamorfoza: Pisze się architektczynią, ty patriarchatko ;)