Wpis z mikrobloga

  • 1045
@vandhorn: Spokojnie, media społecznościowe niszczą psychikę zarówno chłopcom jak i dziewczynkom– Wykop jest dobrym przykładem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@vandhorn: Nie powiedziałbym, że to media społecznościowe robią papkę z mózgu dziewczynkom jeśli już to przede wszystkim winę za to ponosi sposób w jaki są one bardzo często wychowane faktycznie bezstresowo, dostają wszystko bez najmniejszego trudu i uczy się je, że to im ma każdy nadskakiwać.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: To jest ciekawe jak na sprawę swojego wychowania patrzą kobiety i mężczyźni :)

Z dzieciństwa pamiętam uczenie, że ja mam gotować tacie/bratu, że ja mam się ładnie ubrać, że ja mam się dobrze uczyć, że to wstyd, by dziewczynka... (cała tyrada, od ubrań, poprzez oceny do porządku w pokoju). I to się nie skończyło w szkole :P Bo na studiach z kolei wykładowcy mówili, że kobiety to się do studiów
  • Odpowiedz
@peszek_leszek: Absolutnie nie chcę negować twoich przeżyć, ale przynajmniej u mnie to było tak, że praktycznie na każdym szczeblu edukacji chociażby dziewczynki/kobiety faworyzowane były (o ironio głównie przez nauczycielki) więc dla tego takie jest moje podejście. Jednak to też wjeżdża na banie, że ktoś się stara mniej a ma lepiej tylko dla tego, że na przykład nauczycielki naciągały oceny za płeć, uważały za te dojrzalsze, lepsze, grzeczniejsze chociaż wcale nie było
  • Odpowiedz
@peszek_leszek: piszesz wysryw zupełnie nie związany z tematem. W czasach twojego dzieciństwa nie było socialów a jak były to ich wpływ na dzieci był minimalny

Co do pytania: chłopców uczy się tak samo jak dziewczynki tj. nakierowuje się ich na typowy stereotypowy archetyp tj. mają być silni, nie pokazywać emocji, mieć zainteresowania jak inni chłopcy, wyśmiewać innych za odmienne zachowania itd.
  • Odpowiedz
@Cztero0404: O, to prawda. Dziewczynki z założenia były uważane za grzeczniejsze, lepiej uczące się, ale z drugiej strony to właśnie wynikało z tego, że każdy od nich oczekiwał tego i strofował, że takie mają być. I na pewno miało to wpływ na to jak oceniane były, tj. bardziej pobłażliwie, bo to w końcu dziewczynka.

Ale z kolei odnośnie nauki mam odwrotne spostrzeżenia- z resztą nawet jak moja ciocia sprawdzała klasówki to
  • Odpowiedz
@Saly: Nic nie wspomniałam o mediach społecznościowych, bo sam autor komentarza wspomina, że nie mają one dużego znaczenia, więc odniosłam się do tego co sam napisał. Tak wygląda dyskusja, a nie gadanie o "wysrywach".
  • Odpowiedz
Ale z kolei odnośnie nauki mam odwrotne spostrzeżenia- z resztą nawet jak moja ciocia sprawdzała klasówki to chłopcom jednak podnosiła liczbę punktów, żeby wyrównać w miarę liczbę ocen.


@peszek_leszek: https://www.apa.org/news/press/releases/2014/04/girls-grades

że nie mają one dużego znaczenia, więc odniosłam się do tego co sam napisał.


@peszek_leszek: to co napisałaś nie jest zaprzeczeniem tego co napisał op tylko twoim szczególnym przypadkiem. Według mnie wzrost "bezstresowego" wychowania o którym pisze @Cztero0404 jest prawdziwy
  • Odpowiedz
@Saly: Nie dyskutuję o tym do czego się przyczyniło bezstresowe wychowanie, w ogóle nie robię żadnych konkluzji, nie chcę brać udziału w tego typu przepychankach. Pragnęłam jedynie poznać pogląd drugiej strony barykady.

Jeśli chcesz się z kimś wykłócać, pisać o wysrywach to nie ze mną, proszę. Nie mam na to ochoty.
  • Odpowiedz
  • 15
@peszek_leszek: jakiekolwiek dyskusje o tym, ze cos negatywnego dotknelo kobiety na tym portalu nie maja sensu, bo zaraz pojawi sie zgraja przegrywow ktora bedzie ci probowala udowodnic, ze absolutnie nic zlego nie spotkalo zadnej kobiety kiedykolwiek, bo to faceci maja najbardziej przewalone i jakakolwiek opinia ze jest inaczej to ''wysryw''
  • Odpowiedz
bo to faceci maja najbardziej przewalone i jakakolwiek opinia ze jest inaczej to ''wysryw''


@good: nie piszę, kto ma lepiej a kto nie, tylko, że jednostkowy przypadek znaczy tyle co nic, jeśli mówimy o całym społeczeństwie.
  • Odpowiedz
  • 4
@peszek_leszek

@Cztero0404: O, to prawda. Dziewczynki z założenia były uważane za grzeczniejsze, lepiej uczące się, ale z drugiej strony to właśnie wynikało z tego, że każdy od nich oczekiwał tego i strofował, że takie mają być.


Nie, po prostu system edukacji jest tak skonstruowany, że dziewczynki lepiej sobie w nim radzą. Młodzi chłopcy chcą się bawić, ruszać się, wykonywać rzemiosło. Szkoła to gówno, które karze młodych mężczyzn za ludzką biologię i
  • Odpowiedz