Wpis z mikrobloga

To jak Lewica mówi, że uzyskała tak słaby wynik w wyborach do Sejmików, bo Trzecia Droga nie poparła liberalizacji aborcji i ich wyborcy się zawiedli na Trzeciej Drodze ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chyba najlepiej pokazuje, że oni są konkretnie odpuleni od rzeczywistości i mogą rywalizować w tej dziedzinie z Konfederatami straszącymi jedzeniem świerszczy.

Przypominam, że ta Trzecia Droga będąca za kompromisem aborcyjnym uzyskała dwukrotnie lepszy wynik niż Lewica, robiąca z aborcji temat nr 1. Lewica już dawno straciła swoją tożsamość i nie kuma, że w obecnej koalicji rządzącej jest politycznym planktonem, który i tak ma więcej ministerstw niż poparcia w społeczeństwie. Jakby dzisiejsze wyniki przełożyć na system d'Hondta to KO i TD razem miałyby 231 posłów i były w stanie stworzyć rząd bez Lewicy.

Ciągłe mówienie o prawach kobiet i kobietach w polityce albo kobietach w biznesie, że warto stawiać na kobiety itp. To było innowacyjne i chwytało jakieś 15-20 lat temu. Dzisiaj o tym mówią PO, Polska 2050, PSL i nawet PiS. W dzisiejszym studiu wyborczym w TVP Info, Pisior pierwsze co podkreślał to fakt, że PiS wygrał wśród kobiet. Nieważne, że 1 % nad KO, ale wygraliśmy wśród kobiet. O tym mówi każdy poza Konfederacją mającą poparcie w społeczeństwie na poziomie Lewicy. Tego jest już przesyt. Tak więc jak Lewica uważa, że na grzaniu jednego tematu o którym mówi także KO, Trzecia Droga i PiS zbuduje dobry wynik, to życzę powodzenia.

Korzenie robotnicze już dawno zostały zatracone, dlatego kiedyś poważne ugrupowania jak SLD, mające duże poparcie wśród warstw robotniczych, zostały dzisiaj zastąpione parodią jaką jest Nowa Lewica, którą popierają tylko znudzone Julki z bogatych domów z wielkich miast. Najpierw idą na strajki klimatyczne walczyć o planetę, a potem wsiadają do 4-litrowego SUV-a taty albo mamy, którym rodzice podwożą je pod same drzwi. No ale to zapewne też wina Trzeciej Drogi, że muszą jeździć tymi SUV-ami a chciałyby zbiorkomem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#wybory #bekazlewactwa #polityka
  • 2
  • Odpowiedz
dlatego kiedyś poważne ugrupowania jak SLD, mające duże poparcie wśród warstw robotniczych


@Lambo994: Tak nie było nigdy. SLD miało poparci siłą inercji sentymentu do PRLu. To nigdy nie była socjaldemokracja w stylu zachodnim, bo skąd niby miała się wziąć w państwie, w którym wszystko było państwowe, nie było wielkich prywatnych korpo, pierdyliona małych i średnich Januszów biznesu i sieci związków zawodowych jako reakcji na taką rzeczywistość? Pośród Millerów prawdziwych socjaldemokratów we
  • Odpowiedz