Wpis z mikrobloga

Cały czas te #!$%@? ciemne chmury krążą nad moją głową. Mój mózg jest już tak rozjechany. Czemu te patusy muszą niszczyć życia niewinnym dzieciom?

Najbardziej mnie #!$%@? w tym wszystkim brak zrozumienia w pełni przez innych tego, że to co przeżyłeś w domu MA na ciebie wpływ. Często ludzie bez empatii rzucają generyczne hasła typu: "może twoja przeszłość zależała od rodziców, ale przyszłość zależy od ciebie, więc przestań narzekać i weź się w garść".

Czy ci ludzie nie rozumieją, że związek przyczynowo-skutkowy, zależność przyszłości od przeszłości, nie działa punktowo, tylko jest to jedna ciągła lina, gdzie wszystko jest ze sobą mocno powiązane?

Niektórym się wydaje, że wystarczy pstryknąć palcami, połazić troszkę na terapię i nagle odmieniasz swoje życie o 180 stopni. No #!$%@?, nie. Nie da się nagle żyć tak, jakby nic złego nigdy się nie wydarzyło. Nie wyzbędziesz się czasami niektórych urazów.

Ile człowiek by nie zdradził szczegółów ze swojego życia, ile by się nie nagadał, to #!$%@? zawsze się potem takie tematy sprowadzają do tego, że wszystko teraz jest przecież zależne tylko od ciebie i masz przesrać marudzić.

#zalesie #depresja #nerwica #dda #patologia