Wpis z mikrobloga

Mieszkam na wsi w Polsce powiatowej i apropo dyskusji na temat demografii i cen nieruchomości opowiem wam trochę o strukturze demograficznej tego miejsca na przykładzie mojego sąsiedztwa:

1. sąsiad z lewej - stary kawaler, w tym roku przechodzi na emeryturę, rodzice pomarli jakiś czas temu, reszta rodziny już chyba o nim zapomniała, nikt do niego już nawet nie przyjeżdża, umrze sam.

2. stare małżeństwo - dawno na emeryturze, córka wyjechała gdzieś w świat, wpada czasem w odwiedziny.

3. bezrobotny odkąd pamiętam kawaler w średnim wieku, żyjący z renty ledwo już zipiącej matki - chyba nie muszę pisać jak to się skończy.

4. Kolejny stary kawaler ( ͡º ͜ʖ͡º) - już od jakiegoś czasu na emeryturze, tyle dobrze że górniczej.

5. Wyjątek stanowi dość liczna rodzina mieszkająca w trzy pokolenia w jednej chałupie - żadna patologia, pracujący, nawet nieźle im się powodzi.

6. A i byłbym zapomniał - ja mieszkający z rodzicami ( ͡º ͜ʖ͡º). Ze zryta banią od wieloletniej pracy w okolicznych kołchozach, poważnie zastanawiający się nad wyjazdem za granicę, siostra #!$%@?ła do miasta na studia i ani myśli wracać w rodzinne strony bo i po co?

W szkole podstawowej do której tu chodziłem pamiętam były 3 klasy równolegle średnio po 24 uczniów w każdej, czyli około 70 osób w jedynym roczniku. Teraz są dwie klasy równolegle po 16 dzieciakow. Połowa mniej

I tak to ogólnie wygląda w całym kraju w Polsce B. Za 20 lat to będzie wioska widmo a te wszystkie domy co tu stoją to będzie można dostać za jakieś symboliczne kwoty w porównaniu do cen nieruchomości w miastach.

#demografia #nieruchomosci
  • 17
  • Odpowiedz
@Rzygorzut zakup takiego starego domu nie będzie żadną alternatywą, po to wprowadzili EPBD i po to będą podatki od ogrzewania domu paliwem kopalnym ( ͡° ͜ʖ ͡°) Historia musi zatoczyć koło. Ludzie poprzez rewolucje XIX i XX w. wyszarpali sobie kawałeczek z pańskiego stołu, teraz elity odwracają trend. Robota w korpo i wynajem od korpo/bogatego rentiera prywatnego.
  • Odpowiedz
@Rzygorzut: spokojnie Andrzeju nie przejmuj się nasi wschodni sąsiedzi do nas przyjadą lub azjaci, afrykanie nie ma innego wyjścia aby rozwijać kraj. Nikt nam nie mówi, że w tym momencie jesteśmy w swoim ath w historii naszego kraju, ale to dzięki temu że zachód wziął nas na pasażera na gapę i dzięki temu się tak rozwinęliśmy
  • Odpowiedz
@Rzygorzut: wystarczy zobaczyć jak wygląda ruska głęboka prowincja, z całej wioski kilkudziesięciu rodzin za czasów zsrr dzisiaj zostaje zwykle parę babuszek a za pare lat nie bedzie zupelnie nikogo.

U nas troche inaczej, bo jednak jakies miasteczka i miejsca pracy sa obok tych wiosek, ale bedzie coraz gorzej z czasem.
  • Odpowiedz
@SgtAlApone_: Przyjedzie na helpdesk 1/2 linie wsparcia z wymaganym francuskim C1, za 6k netto robić na entry lvl. To tak na teraz, za parę lat pewnie to się zmieni. Będzie specjalistą od AI, albo czegoś nowego o czym jeszcze nie słyszeliśmy, ale będzie wymaganie w korpo żeby zatrudnić mużynkę i pomalowanie jednego z naszych chłopców na czarno nie wejdzie już w grę.
  • Odpowiedz
@Rzygorzut: zastanówcie się w końcu nad nomenklaturą jak definiujemy Polskę B wszystko poza dużymi ośrodkami miejskimi? 5 największych wojewódzkich to polska A a cały interior to B ? jak w jakimś bantustanie? Jesteście tacy sami jak hindusi którzy wymyślili te Tier 1 / Tier 2 / Tier 3 cities.
  • Odpowiedz
I tak to ogólnie wygląda w całym kraju w Polsce B. Za 20 lat to będzie wioska widmo a te wszystkie domy co tu stoją to będzie można dostać za jakieś symboliczne kwoty w porównaniu do cen nieruchomości w miastach.


@Rzygorzut: Te domy będą w kiepskim stanie, a wciąż będzie taki problem, że daleko od szkoły, uczelni, mediów, dobrej pracy, ect.
  • Odpowiedz
@Rzygorzut: w mojej wiosce rodzinnej podobnie. W okolicy mojego domu rodzinnego tak po ~200 metrów w każdą stronę:
1. Małżeństwo po 60 + matka jednego z nich
2. Facet koło 50, którego żona i dzieci zostawiły przez alkohol
3. Małżeństwo po 50 + syn ~35
4. Małżeństwo ~40 lat + dziecko
5. Emerytka ~80, małżeństwo ~50 + 2 córki
6. pustostan po zmarłym sąsiedzie
7. Małżeństwo po 50 + mama
8.
  • Odpowiedz
@SgtAlApone_: Wiadomo, że część ludzi podupadnie i nie będzie pracować. Socjal też powoduje niskie chęci do rozwoju. Nie wiem czy jesteś świadomy, że te wszystkie socjale co daje nasz rząd nie są skierowane głównie do narodu Polskiego tylko dla emigrantów aby zachęcić ich to przyjechania tutaj i osiedlenia się l)
  • Odpowiedz
Mieszkam na wsi w Polsce powiatowej i apropo dyskusji na temat demografii i cen nieruchomości opowiem wam trochę o strukturze demograficznej tego miejsca na przykładzie mojego sąsiedztwa:


1. sąsiad z lewej - stary kawaler


@Rzygorzut: za to w Warszawie czy innych dużych miastach masz 120 kobiet w wieku 20-30 lat na 100 mężczyzn, do pracy zagranicę też wyjeżdża więcej kobiet

Robota w korpo


@Jacques-Pierre: akurat korpo statystycznie placi lepiej niż
  • Odpowiedz
na pocieszenie pozostaje dodać że Polska nie jest w tym odosobniona i to że ludzie migrują do miast


@Rzygorzut: Nie takie pocieszenie, bo to jedna z przyczyn wzrostu cen mieszkań. Małe miast migrują do większych.

A co do sznureczka to i ja dorzucę perspektywami w gminie wiejskiej:
1. Starsze małżeństwo, jedyna córka się wyprowadziła do innej miejscowości
2. Dwa domy dalej starsze małżeństwo, trójka dzieci w wieku 30-40 lat wyjechała do
  • Odpowiedz