Wpis z mikrobloga

@Kafarov: No siema świeżak, jak tam dable idą. Oh wait ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polecam oponę lub jakieś DIY do osłony. Lepiej się rzuca, nie myślisz wtedy o ścianie. A przy okazji te dziury zakryjesz ;p
  • Odpowiedz
  • 1
@Bramborr: Dziury w ścianie to dla mnie najmniejszy problem, bo tarcza jest zamontowana w taktycznym miejscu. Bardziej martwi mnie moje rzucanie i odpinanie się piórek. :D
  • Odpowiedz
@Kafarov: Tak czy siak polecam ring ochronny. Działa na głowę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Też z tym walczyłem na początku i broniłem się przed zakupem dziurkacza do piórek, wydawał mi się to zbędny gadżet. Heh, dziurkacz do piórek. Teraz bez tego się nie ruszam i prawie całkowicie wyeliminowałem wypadanie piórek + połamane szafty (dziurkacz do piórek i sprężynki/ringi).
  • Odpowiedz
@Kafarov: Jeszcze nie. Znajomy rzucał jakimiś chińskimi, ale to żyło swoim życiem, bo były elastyczne i po kilku rzutach były już zwichrowane i latały jak chciały xD Nawet nie próbowałem tego testować ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przy najbliższych zakupach planuję wziąć coś z tego systemu ale sztywne.
  • Odpowiedz
  • 1
@Bramborr: Ja też przy najbliższych zakupach planuje sprawdzić, papierowe piórka jakoś się za szybko eksploatują xD Do daily lotek wolałbym K-Flexa. Widziałem, że teraz Ross Smith z nimi grał w ET.
  • Odpowiedz