Wpis z mikrobloga

#austria
#podroze

W zeszłym roku byłem w Austrii, mam dokładną datę i godzinę płatności za autostradę i jej potwierdzenie z konta, a teraz dostaję pocztą mandat 300 euro z dokładną datą i godziną (ta sama data i godzina) za to że nie zapłaciłem za ten przejazd. Ktoś się kiedyś spotkał z czymś takim? Na dokumencie jest jeszcze informacja, że nie obowiązuje odwołanie, Austria chce mnie zeskamować
  • 3
  • Odpowiedz
Moim zdaniem ten brak możliwości odwołania to taki straszak, który ma zniechęcić, jak masz wszystkie potwierdzenia, to uderzaj do nich z każdej strony, ewentualnie zerknij czy dobra data i nr rej/kraj rejestracji pojazdu dobrze wpisany
  • Odpowiedz