Wpis z mikrobloga

Pisałem o motoryzacji w Gruzji, to teraz o psach. W tym kraju nie ma schronisk. Bezpańskie psy są wyłapywane i chipowane a potem puszczane luzem. Są wszędzie, brudne, zapchlone i łączące się po głaski i żarcie, no chyba że upolowały jakieś gołębie, bo byłem światkiem takich polowań. Ci którzy myślą, że to fajnie, niech sobie wyobrażą swory agresywnych psów ale pojedyncze sztuki się łaszą no i gówna których nikt nie sprząta.

Gruzja to brudne państwo, śmieci są wszędzie. Budynki to samowole budowlane, rzadko wykończone. Nawet jak front budynku wygląda na zadbany, to tył jest syfny. Nawet miejsca turystyczne wyglądają słabo, ale są wyjątki. Natomiast naturę mają piękną co tworzy mocny kontrast.
Sanepid raczej nie istnieje, krowy latają swobodnie i wyżerają śmieci z puszek.

Żarcie tanie nawet w restauracjach, ale nie alkohol, szczególnie importowany jak whiskey.
Sporo też zbiegłych ruskich. W miejscach turystycznych to spotkanie Azji z Europą pełno Hindusów i Chińczyków.
Kraj ciekawy, ale wrócę jak posprzątają czyli jakieś 20 lat...

#zdjeciatarzana #podrozojzwykopem #podroze
WLADCA_MALP - Pisałem o motoryzacji w Gruzji, to teraz o psach. W tym kraju nie ma sc...

źródło: IMG_20240409_120552

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: akurat jeszcze te gruzińskie psy nie były takie agresywne, nawet jak byłam w górach, ale np. w Macedonii to gonią cię całe watahy. Cóż smutne jest to, ale świata nie zbawię, okazuje się, że jednak Polska to cywilizacja ()
  • Odpowiedz
ale wrócę jak posprzątają czyli jakieś 20 lat...


@WLADCA_MALP: nie posprzątają :) Byłem 10 lat temu i teraz, zero różnicy (ot lepsze auta jeżdżą może). Fajne są świnie z wolnego wybiegu chodzące przy drodze :) Tam pije się czaczę nie whisky :)
  • Odpowiedz