@rzzz: @Dueil_angoisseus @the_good_guy @jacos911 Problem jest o wiele bardziej złożony. PIS robił BK2% bo bał się spadku PKB, wzrostu bezrobocia. Koalicja również tego się obawia. Nieruchomości oraz budowlanka stanowi około 15% PKB, jeśli tam będzie korekta to Polska od 30+ lat zanotuje spadek PKB. Żaden polityk nie chce dostać takiej łatki.
Według NBP 50%+ transakcji jest w celach inwestycyjnych, więc bez dopłat i pompowanie balona by była zapaść, a jeszcze jakby
@Gamila_Ossadellud: korekta cen nie zabije branży i jest potrzebna. Stosunek zarobki/ceny nieruchomości jest rekordowo niekorzystny. Ceny materiałów spadają. Nic nie usprawiedliwia obecnych cen.
Do czego niby te interwencje i walką o PKB mają prowadzić? Że mieszkania w Polsce będą droższe niż mieszkania w Niemczech?
@rzzz: Interwencje państwa mają dać gwarancje wzrostu PKB (tylko to jest myślenie na krótką metę). Przy wprowadzaniu patologii na rynek nie trzeba patrzeć na relacje zarobki/ceny. Bo to nic nie zmieni.
Jak ceny będą wyższe niż w DE to zacznie się emigracja życiowa, a nie zarobkowa.
Bez przesady. W tej grupie też są flipperzy i pośrednicy kredytowi ( ͡º͜ʖ͡º)
@rzzz: moglo by sie zgadzac. gdzies mi mignely dane gdzie fliperzy to 4% kupujacych, a wszyscy co kupuja inwestycyjne stanowia jakies 15% klientow. Ale za to generuja 75% calego ruchu. Czyli maly procent osob, ktorym zalezy tylko i wylacznie na spekulacji, odpoiwada za wiekszosc ruhu na rynku. Az sie prosi zeby #!$%@?
@rzzz: Zapomniałem dodać, że sutkiem programu będzie wzrost inflacji.
Jeśli nie będzie popytu inwestycyjnego to praktycznie budowa może się zakończyć, mieszkań starczy z rynku wtórnego. Deweloperzy sprzedali dużo mieszkań nowych w celach inwestycyjnych.
Wprowadzenie programu to patologia która w końcowym efekcie doprowadzi do negatywnych zjawisk na wielu obszarach społeczno-gospodarczych.
#nieruchomosci
Bez przesady. W tej grupie też są flipperzy i pośrednicy kredytowi ( ͡º ͜ʖ͡º)
Według NBP 50%+ transakcji jest w celach inwestycyjnych, więc bez dopłat i pompowanie balona by była zapaść, a jeszcze jakby
Do czego niby te interwencje i walką o PKB mają prowadzić? Że mieszkania w Polsce będą droższe niż mieszkania w Niemczech?
Jak ceny będą wyższe niż w DE to zacznie się emigracja życiowa, a nie zarobkowa.
@Gamila_Ossadellud: Budownictwo mieszkaniowe to ~1.5% PKB... przeżyjemy jak ceny spadną nawet o 50% ;)
Lepiej budować i sprzedawać więcej tańszych mieszkań niż mniej droższych i do tego dopłacać.
@rzzz: moglo by sie zgadzac. gdzies mi mignely dane gdzie fliperzy to 4% kupujacych, a wszyscy co kupuja inwestycyjne stanowia jakies 15% klientow. Ale za to generuja 75% calego ruchu.
Czyli maly procent osob, ktorym zalezy tylko i wylacznie na spekulacji, odpoiwada za wiekszosc ruhu na rynku.
Az sie prosi zeby #!$%@?
Jeśli nie będzie popytu inwestycyjnego to praktycznie budowa może się zakończyć, mieszkań starczy z rynku wtórnego. Deweloperzy sprzedali dużo mieszkań nowych w celach inwestycyjnych.
Wprowadzenie programu to patologia która w końcowym efekcie doprowadzi do negatywnych zjawisk na wielu obszarach społeczno-gospodarczych.