Wpis z mikrobloga

Właśnie się zorientowałam, ze używane przeze mnie słowo „bryle” to typowo gwarowe* słowo i prawdopodobnie nieużywane poza Śląskiem.

Sprawdzałam jak są okulary po niemiecku i mnie olśniło, a jestem mocno dorosła XD

Ciekawe ile jeszcze jest takich słów, których używam a nie mam pojęcia, ze to regionalizm/gwara, bo w ogóle się nad tym nie zastanawiamy.

*ja wiem, ze sprawa ze śląskim jest bardziej skomplikowana, czy to gwara, język czy coś innego. Tu nie o tym.

#slask #gwara #jezykpolski
  • 19
  • Odpowiedz
@rudyba: W gwarze poznańskiej (wielkopolskiej) okulary to też bryle ;)

Loto pun Hilary jak oszalały
Bo gdzieś mu się bryle zadziały
Sprawdziuł kiejdy łod surduta
Eknuł do prawygo i lewygo buta
Pod leżankum, na leżance
Wew antreji, w łod kielochów szklance
Gmyro wew szafach i wew kuminie
Łyn nie popuści jak mu co zginie
Brechsztangum wydar deski dwie wew podłodze
Już do szkiołów dzwuni wew wielki trwodze
Oż nagle szpycnuł się
  • Odpowiedz
  • 0
@essla @funeralmoon może, tego czy nie jest to nieużywane poza Śląskiem w sumie nie wiem, tylko tak przypuszczałam po sprawdzeniu w necie. Przydałaby się opinia kogoś z innych regionów, najlepiej bardziej na wschód ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ciekawe ile jeszcze jest takich słów, których używam a nie mam pojęcia, ze to regionalizm/gwara, bo w ogóle się nad tym nie zastanawiamy.


@rudyba: Uwierz mi,że dużo jest takich słów.Śląski to tak na prawdę z niemieckiego wszystko czerpie.
  • Odpowiedz
@rudyba: Ja miałem olśnienie jak w szkole na języku niemieckim poszedłem do odpowiedzi. No i babeczka się mnie pyta o okulary, a ja wielkie oczy bo zapomniałem na śmierć i mówię "nie wiem", a ona na to "a jak po śląsku są okulary?" Wtedy takiego facepalma walnąłem, że do dzis mnie skręca jak sobie o tym przypomnę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Oticzek: Tam gdzie się na co dzień używa, pogardliwe nie jest - podobnie jak ze słowem kibol, w całej Polsce pejoratywne określenie kibica (pseudokibica), a w takim Poznaniu zwykłe słówko określające kibica i nikt się nie obrazi :)
  • Odpowiedz
@rudyba: mi się czasami zdarza coś powiedzieć żonie lub znajomym i oni pierwszy raz słyszą to słowo a dla mnie jest ono normalne bo w domu i z kumplami się tak gadało, i było w codziennym użyciu.
  • Odpowiedz
Ciekawe ile jeszcze jest takich słów, których używam a nie mam pojęcia, ze to regionalizm/gwara, bo w ogóle się nad tym nie zastanawiamy.


@rudyba: Ja się kiedyś zastanawiałem i zrobiłem nawet krótką listę.

die Reihe | die Reihen - rząd (po śląsku "rajka")

die Heizung | die Heizungen - ogrzewanie (po śląsku "hajcug")

kippen | kippte | gekippt - przechylić (po śląsku "kipnąć coś")

die Kippe | die Kippen - papieros
  • Odpowiedz
słowo i prawdopodobnie nieużywane poza Śląskiem.


@rudyba: Przypomniało mi się jak kiedyś w Pradze na Żiżkowie w knajpie dla lokalsów zapomniałem okulary przeciwsłoneczne i papierosy. Poszedłem tam na następny dzień, ale za cholerę nie wiedziałem jak są okulary po czesku. Próbowałem po angielsku, barman nie ogarnął, próbowałem po polsku "okulary i papierosy", typ kmini, kmini, po czym wali się w czoło i mówi po czesku "aa sluneczni bryle, a cigarety! "
  • Odpowiedz