Wpis z mikrobloga

Pany, bo ja już nie wiem... Wiem, że to homary, ale który wygląda lepiej?
Pomijając różnicę w podziałkach na bezelu, to San Martin ma odcień tejże taki sam, jak odcień indeksów. Z kolei Cronos ma podziałkę wyraźnie bielszą od indeksów, no i nieco grubszą.
SM ma też to swoje nieszczęsne logo, ale jest ono ledwie widoczne na tarczy. Z resztą ten napis Cronos też nie jest jakiś szałowy...
Oba leżą dobrze na nadgarstku, choć SM nieco lepiej, dzięki żeńskim końcówkom bransolety.
No i tarcza w San Martinie działa jak lusterko, w Cronosie też, tyle że powiększające ( ͡º ͜ʖ͡º). Może dlatego antyrefleks SM wydaje się działać lepiej.
Im dłużej się zastanawiam, tym bardziej nie mogę się zdecydować ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zegarki #zegarkiboners #watchboners #zegarkidlabiedakow
LeslieDancer - Pany, bo ja już nie wiem... Wiem, że to homary, ale który wygląda lepi...

źródło: 20240413_172735

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@droperix10: @LeslieDancer: śmieszne to jest to że jak chinol klepnie coś rolkopodobnego gdzie tylko da własne logo to się masa ludzi zesra że podróbki. A jak to samo robi za grubszą kasę jakaś szwajcarska marka typu Davosa to już jest dla wielu jest ok i nie ma problemu.
  • Odpowiedz
@thewickerman88

@droperix10: @LeslieDancer: śmieszne to jest to że jak chinol klepnie coś rolkopodobnego gdzie tylko da własne logo to się masa ludzi zesra że podróbki. A jak to samo robi za grubszą kasę jakaś szwajcarska marka typu Davosa to już jest dla wielu jest ok i nie ma problemu.


O wypraszam sobie, ja szkaluje Davose, dla mnie to takie same #!$%@? pokroju San Martin ( ͡º ͜ʖ͡
  • Odpowiedz