Wpis z mikrobloga

Jak wiadomo trzeba jeść dużo warzyw. Jak łatwo i szybko można umieścić w diecie dużo warzyw, jakie są wasze najlepsze sposoby?
Smażąc kurczaka dorzucacie więcej pokrojonej papryki, cebuli, marchewki? Kroicie cukinie i wrzucacie do piekarnika? Robicie sobie jakieś sałatki z pomidorami i ogórkiem? Robicie leczo?
Podrzućcie sposoby by przetransformować żywienie które w 3/4 dominuje mięso/ryby, węglowodany w postaci ziemniaków/ryżu/makaronów i białka a reszta to słodycze na takie w których jest 50% warzyw. Zazwyczaj do jajecznicy jadam rzodkiew, a do obiadu mrożonki kalafiora/brokuła/marchwi. Ale chciałbym odwrócić proporcje w częstości i różnorodności. Chętnie przywitałbym zamiast np. jogurtu na wieczór jakieś danie z samych warzyw - tylko że jest to nie takie szybkie jak jogurt i znam siebie i musi to być szybkie jak wrzucenie przyprawionej ryby w folie i do piekarnika.
#pytanie #dieta #dietetyka #warzywa #jedzzwykopem #jedzenie #zdrowie
interpenetrate - Jak wiadomo trzeba jeść dużo warzyw. Jak łatwo i szybko można umieśc...

źródło: obraz_2024-04-13_184622895

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Jeśli chodzi o warzywa do obiadu to ja lubię buraki czy kiszoną kapuste albo ogórki. Nie dość, że są zdrowe to jeszcze przygotowanie ich ogranicza się do wyciągnięcia ze słoika, a cena też nie jest zaporowa. Polecam.
  • Odpowiedz
@interpenetrate: naucz się jeść po prostu same warzywa, najlepiej surowe. Ja sobie czasami jem normalnie całego pomidora, albo małą cebulę. Jak jabłko. Zajebistym zapychaczem warzywnym jest też danie pod tytułem makaron ze szpinakiem, składające się z makaronu, czosnku i w #!$%@? dużej ilości szpinaku. Dalej, kolejnym warzywem które sobie można od tak zjadać kiedy cię ochota najdzie są ogórki kiszone. Odkręcasz słoik, bierzesz se ogórka i jesz. Nie musisz go specjalnie
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Ja jem surowe, jako zwykłe przekąska, szczególnie pomidorki, ogórki (kiszone też), marchewki, rzodkiewki, paprykę, seler naciowy.
Proste sałatki też lubię np. dziś jadłem z różową na pół paczkę rukoli, dwa buraki pieczone, trochę cebuli, szczypiorku i feta, do tego oliwa i glaze. A tak to najczęściej mix sałat i można do niego dorzucić jakieś pomidorki i np. jajka na twardo czy łososia/tuńczyka. Choć ja wolę same warzywa bo nie traktuje
  • Odpowiedz
@interpenetrate: Sok pomidorowy.
Lubię szpinak lub brokuły, na patelni to jest zwykle 60-120 sekund, choć można jeszcze z kolejne. Z LENISTWA patelnię spłukuję natychmiast po smażeniu wodą używając krótką, okrągłą szczotkę "ryżową" i NIE używam płynów do mycia naczyń. Od kiedy tak robię - patelnie przestały przypalać :) Prawdopodobnie myjąc bez płynów unika się niszczenia warstwy ochronnej oleju. Szybkie i skuteczne, patelnie są CZYSTE.
  • Odpowiedz
@interpenetrate: polecam sposób azjatycki, gdzie do każdego dania dajesz side-dishe z warzyw. Jak zrobisz sobie jajecznice to możesz dodać warzywa do niej albo po prostu zrobić jakąś prostą sałatkę
  • Odpowiedz
danie pod tytułem makaron ze szpinakiem, składające się z makaronu, czosnku i w #!$%@? dużej ilości szpinaku


@eaxata: normalnie wrzucasz na patelnie taki szpinak czy jakoś inaczej go przygotowujesz do tego makaronu?

seler naciowy


@Vadzior: do czego go używasz?

cukinię, (polecam posypać jakimś grana padano czy pecorino)


@Vadzior: no właśnie to będę na dniach robił bo akurat kupiłem

ugotuje brokuła, kalafiora czy brukselki. Spoko opcją są mrożone warzywa na
  • Odpowiedz
@interpenetrate:
Seler naciowy jem normalnie jak marchewkę czy pomidorki.
Czy mrożenie wpływa negatywnie na wartości odżywcze to nie wiem, podobno nie. Jem i świeże i mrożone, zarówno na parze, z wody jak i z patelni. Zależy jaką mieszankę kupie. Smażyć nie musisz na tłuszczu, ja podlewam wodę i się wręcz duszą. Ale odrobina tłuszczu do warzyw to nic złego, część witamin wchłania się właśnie z tłuszczem.
  • Odpowiedz
normalnie wrzucasz na patelnie taki szpinak czy jakoś inaczej go przygotowujesz do tego makaronu?


@Vadzior: normalnie na patelnię z uprzednio podsmażonym czosnkiem i cebulą, potem trochę śmietany dodaję i trzymam pod przykryciem aż się z tego taka sosowata ciapa nie zrobi
  • Odpowiedz
z tą patelnią to nie pęka teflon czy ta warstwa ochronna? Ja właśnie zawsze zostawiałem żeby wyziębło a potem myłem (z płynem).


@interpenetrate: Ja to zacząłem próbować po raz pierwszy na patelni o której myślałem "nie, no tak się na niej wszystko przypala, że wyrzucę". Po dwóch-trzech razach zaczęło przypalać mniej i mniej i używam jej do dziś. Nie zauważyłem pękania powłok. Oczywiście NIE grzeję jej dodatkowo żeby potem wsadzić pod
  • Odpowiedz