Wpis z mikrobloga

Dobra, bo już się pogubiłem. Chciałbym porobić sobie kawę głównie dla siebie, jeszcze nie zdecydowałem czy kawiarka, V60 czy aeropress, ale podstawa będzie dobór dobrego młynka — co polecacie za max. 350zł? Może być w sumie ręczny albo elektryk.
Głownie bym chciał robić kawy mleczne jakieś latte/cappuccino więc pewnie musiałby mielić na tyle drobno, żebym mógł robić coś podchodzące pod espresso.
#kawa
  • 10
  • Odpowiedz
@Luffik: Młynek, to w zależności od promocji od najlepszego:
- Timemore C3esp - C3 - C2 - Xeoleo45

Jednak idąc w mleczne, brałbym Kawiarkę i kupował kawę zmieloną. Można też rozważyć Phin.
  • Odpowiedz
@Luffik: Jak się lubisz bawić i eksperymentować, więcej części do czyszczenia - bier areopres.
Jak chcesz zrobić kawkę i zapomnieć bierz kawiarkę.
  • Odpowiedz
@Luffik spoko sprzęt, Ap ma taki plus, że nie ma znaczenia jaka kawa, czy jasno czy ciemno, każda jak stosujesz się do przepisu wychodzi ok.

Obejrz filmiki Hoffmana o metodzie zwykłej I odwróconej.
  • Odpowiedz
@Luffik hayb się przelewa jest spoko, w sam raz na naukę. Co do palarni to od najtańszej (ale wcale nie najgorszej)

Eurocaffe
Coffeplant
Hayb
Palarniablend
MaestroAntonio

W hayb raz w miesiącu są kawy beczkowane, mimo ceny, sa bardzo ciekawe, niestety trzeba je bardzo szybko wypijac,bardzo tracą na przestrzeni 2-3 tyg.

W blend i ma często są "rarytasy" kawy drogie (300+) ale trafiają się takie kozaki, za aż strach, jakiś czas temu miałem
  • Odpowiedz