Wpis z mikrobloga

@TypowyDaltonista no i to jest zdrowe podejście, ja takie też wyznaje ale są przypadki tak jak dzisiaj, że po kilku dniach urlopu lepiej było wstać po 5 ogarnąć kilka tematów żeby po 8.00 wejść w pracę na spokojnie
  • Odpowiedz
@fuxxiasty moja matka potrafi siedzieć do 1 w nocy z niedzieli na poniedziałek i robić rzeczy do pracy, pracuje 8-16, a rzeczywiście 7:30-16,17,18 zależy jak jej się uzna, raz o 21 wróciła, ale tam jej przynajmniej za nadgodziny płacą, po podwyżkę poszła dopiero jak dostała ofertę pracy od innej firmy i wskoczyło jej jakieś +120% do wypłaty, bo przy każdym awansie po kolei mówili, że pogadają na koniec roku i nigdy do
  • Odpowiedz