Wpis z mikrobloga

Klepnąłęm apartament w #poznan na weekend majowy. Wiadomo, że sprawdzam zawsze na różnych stronach, ale tu to już przegięcie xD
Cena na #booking 3400 zł
Cena na #airbnb 2460 zeta
Nosz kurfa, to jakie koszty nakładają na wynajmujących na bookingu, że dowalają takie kwoty? Chyba, że chodzi o coś innego
  • 12
  • Odpowiedz
@acidd o jakich kosztach mówisz, przecież wiadomo, że są takie same jak w każdy inny dzień roku, majówka dla hotelarzy to żniwa - tak było jest i będzie.
  • Odpowiedz
  • 11
@acidd: widziałem już ten post parę dni temu. Po co znowu o tym pisać? Normalna sprawa, że ceny się różnią czasem, bo host czegoś gdzieś nie kliknął i nie zaktualizował
  • Odpowiedz
  • 1
: widziałem już ten post parę dni temu.


@Ogau: zgadza się, usunąłem bo nikt nie odpowiedział to ponowiłem xD
bo serio nie mogę zrozumieć jak ta sama miejscówka może mieć aż taką różnicę w cenie ¯\(ツ)/¯

Mam nadzieję, że jakoś to przeżyjesz, że czytasz ponownie drugi taki sam wpis ;) Co złego to nie ja
love
  • Odpowiedz
Czy to nie dziwne?


@acidd: Nie. Są klienci, którzy płacą premium, bo "oczekują" premium jakości. A później są zadowoleni jak dostaną refund, bo coś nie pasowało.
A są tacy, którzy wolą zapłacić mniej i liczą się z niższym standardem na starcie.
Inaczej są też liczone prowizje jak masz "wyłączność" w jednej platformie (chyba booking ma o połowę niższą prowizję) więc ktoś tu nie podumał albo jest chciwy i liczy na jelenia
  • Odpowiedz
@acidd ktoś sobie widocznie zostawił furtkę. Ja zawsze porównuje ceny na różnych portalach, ale niektórzy ludzie nie potrafią (lub poprostu im się nie chce), więc może mu się to sprzeda po wyższej.
  • Odpowiedz
@blackredwhite tylko jeśli masz taką opcję zaznaczoną. Airbnb pobiera mniejszą prowizję i wypłaca pieniądze na drugi dzień od zameldowania. Booking bierze od właściciela więcej oraz pieniądze wypłaca dopiero kilka dni po wymeldowaniu, dlatego często ludzie dają niższe ceny na Airbnb bo im to bardziej pasuje żeby byla rezerwacja przez nich.
  • Odpowiedz