Wpis z mikrobloga

@crazykokos: kurde nie wiem no, właśnie dzwonił ziom, że to jego matula, trzeba jej wynieść jakiś stół na śmietnik i 50 zł zarobię za 5 minut pracy. Jakbym był samolotem to nawet na paliwo bym nie zarobił no.
@crazykokos: w sensie, to równie dobrze mógł być znajomy narkoman, który ostatnio gdy odebrałem od niego telefon chciał, żebym pojechał po niego do Wrocławia bo mu autobus uciekł i nie chciało mu się czekać na następny, 120 km w jedną stronę. Czasem takie telefony są wartościowe, czasem wprost przeciwnie. Przydałaby się usługa selekcjonująca, jakaś sekretarka czy nawet sekretarz.
@tomtom666 masz pełną rację.
Przytoczę taką historię z dawnych czasów.
Dawniej w domach (w mieście nie na wsi), gdzie ludzie mieli służbę to ta służba otwierała drzwi, gdy ktoś zapukał. Następnie szła do właściciela i przedstawiała kto przyszedł i właściciel podejmował decyzję czy wpuszczać czy nie. Następnie wprowadzono dzwonki do drzwi i służba już nie musiała witać i zapowiadać. Spotkało się to z ogromnym sprzeciwem, ludzie majętni stwierdzili że dzwonek do drzwi
@crazykokos: rewolucja społeczna powinna zacząć się od przywrócenia zawodu służących.

Tylko każdemu wydaje się, że on będzie tym, który ma służących, a nie tym, kto służy... ale to jak ze wszystkimi rewolucjami społecznymi. Fanboje korwina uważają, że po zniesieniu podatków i minimalnej to oni będą tym szefem, który ma super biznes, w rzeczywistości po prostu janusze byliby jeszcze bogatsi, a fanboje nie mieliby opieki medycznej.

Ludzie chcą przywrócić stare dobre czasy,
tomtom666 - @crazykokos: rewolucja społeczna powinna zacząć się od przywrócenia zawod...