Wpis z mikrobloga

Najbardziej w polskiej polityce wk*rwia mnie, że ludzie segregują innych ze względu na głos na partie xD Te stereotypowe "pisowiec" "peowiec", "konfiarz". Co to w ogóle za partyjny bełkot.

Partia to tylko narzędzie do realizacji postulatów, gówno nic nie warte. Od kiedy partie polityczne zastąpiły poglądy lub stały się zbiorem wedle którego trzeba kogoś przypisywać? Chyba tylko dla debilnej części społeczeństwa jest to normalne.

To nie ma znaczenia na kogo głosujesz. Znaczenie ma tylko to, jakie masz poglądy. DLACZEGO akurat tak głosujesz. Takie podziały na partyjki są dobre dla bezideowych frajerów.

#polityka
  • 4
  • Odpowiedz
@Wues_30: u mnie rodzice za PiS i to samo - to stan umysłu. Ostatnio awantura i nazwanie mnie przyjacielem Tuska - bo nie głosowałam na pis w październiku. Moje poglądy ich nie interesują, z góry traktują mnie jak typowego wyborcę ko i lewicy i wmawiają czego chcę i co o czym myślę.
  • Odpowiedz
@Wues_30: Wyobraź sobie, że wielu "antypisowców" jest świadomych tego, że ich postawa jest bliska obsesji. Ale uważają, że to zasługa tego co PiS zrobił z tym krajem i z tym narodem. Ja się z tym zgadzam.
PiS wyhodował "lud pisowski", który uosabia najgorsze cechy, więc się nie ma co dziwić, że są ludzie, którzy obsesyjnie się temu przeciwstawiają. Ta polaryzacja postaw i poglądów ma swoje korzenie.
Niektórym trudno zachować normalność widząc
  • Odpowiedz