Po 8 latach użytkowania dzień w dzien, moja CBF125 umarła. Dają gdzieś na wyspach jakieś normalniejsze raty na moto? W sumie obojętnie jaka pojemność byleby nie był to chińczyk. Tak na szybko patrzyłem to wszędzie teraz krzyczą około 9-10% na raty więc słabo to wygląda. Wolałbym nie ruszać oszczędności bo mam mortgage za kilka miesięcy, ale w najgorszym wypadku tak zrobie.
Nie tyle, że się nie opłaca. Docelowo i tak naprawie i sprzedam. Teraz przynajmniej mam dobry pretekst na nową maszynę bez wzbudzania podejrzeń Siły Wyższej.
A stało się pewnie to co ostatnio. Tzn wywaliło bezpiecznik przy pompie paliwa, być może przez wadliwą cewkę. W ogóle nie chce "zakręcić" i słychać tylko cykanie przekaźnika.
Jako że używam tego moto na dojazdy do kołchozu nie mogę sobie pozwolić na rozkminy w stylu 'dzisiaj odpali,
@pancernik699: ile ci oleju na 1000km bierze? I z jakimi prędkosciami jeździsz?
Kumplowi żłobie 300ml na 1000km ale on prawie cały czas ciągłym vmax jeździ. #!$%@? tak się nauczył leżeć na tym motocyklu że podemną motocykl jedzie 90km/h GPS a pod nim 100-105km/h na płaskim bez wiatru, gość ma 170cm i 72kg. Z górki kiedyś 120km/h gps osiagnoł. A w zeszlym roku z górki leżąc jak jechał to policja go zhaltowała
@pancernik699: wszedzie chyba okolice 10 procent to standard, a jak bralem w zeszlym roku za gotowke to nosem krecili i pytali czy jednak rat nie chce :D Bierz nowe za gotowke, albo napraw CBF i bzikaj :)
@oreze: aktualnie 12 000 mil czyli jakieś 19000 km.
@mpetrumnigrum yyy mój nie bierze prawie wcale. Z ciekawości, aż dzisiaj sprawdziłem dokladnie to na miarce spadły może 2mm od wymiany czyli od 12 września, gdzie zrobiłem ponad 2000 w tym czasie. Jeżdżę glownie po mieście więc raczej około 65-70kmh, jak wracam z pracy to odcinek 3.7km jadę ponad 100. Robię nieco ponad 21km dziennie. Maksem parę razy wyciągnąłem 110-115, ale to
@mpetrumnigrum: To do tego, co ma na liczniku, niech doliczy z 50k przebiegu xD Miałem Chinola, co w dwie osoby latałem i maneta ostro w opór i ZERO poboru oleju.
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Po 8 latach użytkowania dzień w dzien, moja CBF125 umarła. Dają gdzieś na wyspach jakieś normalniejsze raty na moto? W sumie obojętnie jaka pojemność byleby nie był to chińczyk. Tak na szybko patrzyłem to wszędzie teraz krzyczą około 9-10% na raty więc słabo to wygląda. Wolałbym nie ruszać oszczędności bo mam mortgage za kilka miesięcy, ale w najgorszym wypadku tak zrobie.
A stało się pewnie to co ostatnio. Tzn wywaliło bezpiecznik przy pompie paliwa, być może przez wadliwą cewkę. W ogóle nie chce "zakręcić" i słychać tylko cykanie przekaźnika.
Jako że używam tego moto na dojazdy do kołchozu nie mogę sobie pozwolić na rozkminy w stylu 'dzisiaj odpali,
Kumplowi żłobie 300ml na 1000km ale on prawie cały czas ciągłym vmax jeździ. #!$%@? tak się nauczył leżeć na tym motocyklu że podemną motocykl jedzie 90km/h GPS a pod nim 100-105km/h na płaskim bez wiatru, gość ma 170cm i 72kg.
Z górki kiedyś 120km/h gps osiagnoł. A w zeszlym roku z górki leżąc jak jechał to policja go zhaltowała
@mpetrumnigrum yyy mój nie bierze prawie wcale. Z ciekawości, aż dzisiaj sprawdziłem dokladnie to na miarce spadły może 2mm od wymiany czyli od 12 września, gdzie zrobiłem ponad 2000 w tym czasie. Jeżdżę glownie po mieście więc raczej około 65-70kmh, jak wracam z pracy to odcinek 3.7km jadę ponad 100. Robię nieco ponad 21km dziennie. Maksem parę razy wyciągnąłem 110-115, ale to
@mpetrumnigrum: To do tego, co ma na liczniku, niech doliczy z 50k przebiegu xD Miałem Chinola, co w dwie osoby latałem i maneta ostro w opór i ZERO poboru oleju.