Wpis z mikrobloga

Maszyny, które osobiście uważam za ciekawe, a które mogą niektórym nie być znane; odc. 55/???

Vought V-173 „Flying Pancake” (latający naleśnik) / XF5U „Flying Flapjack” (flapjack – rodzaj amerykańskiego naleśnika)

W latach 30 XX wieku inżynier aeronautyki Charles H. Zimmerman zaproponował koncept „dyskoidalnego” samolotu nad którym pracował wraz z Vought Corporation. V-173 był samolotem eksperymentalnym zbudowanym w ramach programu XF5U. Po wykonaniu testów oraz lotów na modelach oznaczonych jako V-162 US Navy zwróciła się do Zimmermana z propozycją dalszego finansowania badań i rozwoju nad samolotem. Dane i dokumentacja projektowa została przekazana w 1939r. a do 1941r. zostały wykonane badania w tunelach aerodynamicznych na pełnoskalowych modelach.

Koncept skrzydła w postaci dysku w dużym stopniu eleminował wady zaburzeń przepływu powietrza na końcach skrzydeł. Ważnym elementem tego systemu były śmigła obracające się w przeciwnych kierunkach. Całość zapewniała dużą zwrotność przy zachowaniu wytrzymałości konstrukcyjnej.
Pierwszy prototyp V-173 był wykonany z drewna i płótna. Napędzany był dwoma silnikami Continental A-80 o mocy 60hp (80kW) każdy. Posiadały trójpłatowe śmigła pochodzące z F4U Corsair, które zostały zastąpione sepcjalnie zmodyfikowanymi wersjami. Płatowiec posiadał również bardzo wysokie podwozie, które było odpowiedzialne za 22° wychylenie kadłubu od poziomu na ziemi.

V-173 został oblatany 23 listopada 1942r. Konstrukcja maszyny charakteryzowała się szeregiem znaczących wad, które uniemożliwiały normalny lot. Do 1943r. zostało wykonanych 190 lotów testowych, z których większość została zgłoszona jako UFO. Jednym z pilotów testujących maszyną był Charles Lindergh. Stwierdził on, że samolot jest niezwykle łatwy w pilotażu oraz praktycznie niemożliwy do przeciągnięcia. Pomimo tego kontrola maszyny była niezwykle problematyczna przy małych prędkościach. Płatowiec zachowywał się jak hamulec aerodynamiczny przy zadaniu dużego kąta natarcia. Oznaczało to, że powierzchnie sterowe stawały się bardzo trudne w obsłudze podczas startu, lądowania i w warunkach przeciągnięcia.

Ostatni lot V-173 odbył się 31 marca 1947r. Potwierdzona została teoria Zimmermana o maszynie zdolnej do niemal pionowego startu i lądowania.

Prace nad XF5U jako wersji rozwojowej V-173 rozpoczęto już w 1942r. W przeciwieństwie do V-173, XF5U posiadał w pełni metalową konstrukcję – był ponad sześciokrotnie cięższy. Za napęd odpowiadały dwa silniki Pratt & Whitney R-2000 o mocy 1400hp (1193kW) każdy. Największą zmianą był całkowicie przeprojektowany kokpit przesunięty z krawędzi natarcia do wystającej sekcji nosowej.

Projekt XF5U był obiecujący pod względem zakładanych osiągów – doskonałej zwrotności oraz prędkości maksymalnej przekraczającej 700km/h. Do 1946r. zostały znacząco przekroczone czas na badania i rozwój projektu oraz budżet. Istotnym faktem, który przyczynił się do zamknięcia projektu w 1947r. było wprowadzanie do służby samolotów odrzutowych przez US Navy. Pomimo zbudowania dwóch egzlemplarzy XF5U, jedynie jeden egzemplarz przeszedł testy naziemne, które wykazały ogromne problemy z drganiami. Maszyna nigdy nie wzbiła się w powietrze.

V-173 można obecnie zobaczyć na wystawie Smithsonian Museum.

Podstawowe dane techniczne (V-173):

Załoga: 1
Długość: 8.13m
Rozpiętość skrzydeł: 7.1m
Powierzchnia nośna: 44.2m^2
Wysokość: 4.51m
MTOW: 1024kg
Napęd: 2 x Continental A-80 80hp (60kW) – czerocylindrowe boksery
Vmax: 222km/h | 120kts
Prędkość przeciągnięcia: 27.7km/h | 15kts
========================================================
Podstawowe dane techniczne (XF5U):

Załoga: 1
Długość: 8.73m
Rozpiętość skrzydeł: 9.91m
Powierzchnia nośna: 44.2m^2
Wysokość: 4.50m
MTOW: 7600kg
Napęd: 2 x Pratt & Whitney R-2000 1400hp (1193kW) – silniki gwiazdowe
Vmax: 727km/h | 393kts

#lotnictwo #samoloty #inzynieria #ciekawostki #historia #gruparatowaniapoziomu #hobby #aircraftboners #zainteresowania
Do obserwowania: #whangarzeumajstra - jak komuś podobają się moje wypociny
MajsterZeStoczni - Maszyny, które osobiście uważam za ciekawe, a które mogą niektórym...

źródło: v173xf5u

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@MajsterZeStoczni a tak wgl to jeśli chodzi o ciekawe i nietypowe samoloty z tamtych lat, gdzie także wysokie "zadarcie" kąta działa jak hamulec aeorodynamiczny, to jest taka jedna szkolno-akrobatyczno-lekko-szturmowa Fouga (o ile już nie była postowana ( ͡º ͜ʖ͡º)

...nie pamiętam do końca, ale chyba w Fudze też startowało się i lądowało na tylnym kole
wygolony_libek-97 - @MajsterZeStoczni a tak wgl to jeśli chodzi o ciekawe i nietypowe...

źródło: 1__77132.1687816846

Pobierz
  • Odpowiedz
@MajsterZeStoczni: zajebisty materiał! Planuje sobie zrobić kolekcje modeli tych różnych pokrak, do tego pierwszych prototypów pionowzlotow, tylko czasu na modele brakuje. Ostatni prawdziwie paskudny i pokraczny samolot to był F-7 cutlass chyba, tyle że on już był seryjny. Nie żeby jakoś specjalnie zgrabny był F-35, ale do tych potworków i tak mu daleko.
  • Odpowiedz