Aktywne Wpisy
Mam poważny problem i nie mogę przez to spać
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Skoro większość kobiet nie ma tego mitycznego punktu G i samo wejście bolca nic nie znaczy, to po co tyle kobiet uprawia przygodny seks?
Przecież najlepiej chyba mieć coś z tego aktu a randomowy koleś na imprezie będzie miał wywalone w księżniczkę i najlepiej mieć stałego partnera który będzie o to dbał i znał nasze ciało. O co więc chodzi z tym, że
Itslilianka +94
Co dalej chłopaki bo nigdy nie doszedłem do tego poziomu
jak liczycie trwałość perfum?
kiedy np. przy poruszaniu się czuję powiewy zapachu z szyi, to uznaję że jeszcze trzyma, a jak czuć tylko nosem przy skórze to już nie
przydałby się jakiś uniwersalny wyznacznik, a nie jeden rabin twierdzi że trwałość zapachu to 2h bo ludzie na drugim końcu pomieszczenia już go nie czują, a drugi powie że trwałość 10h bo czują go jeszcze nosem przy nadgarstku
zresztą nawet pogoda ma duży wpływ na to jak dany zapach się niesie w aurze
nie ma uniwersalnego wyznacznika bo też na każdym ludziu inaczej trzyma dany zapach, dlatego też nieraz zeznania się różnią
no i sam fakt że niektórzy to sissy sprayers co dadzą dwa psiki na klate i tyle
ja sam
oczywiście to w dużej mierze indywidualna kwestia, ale i tak jak ktoś twierdzi że "zapach trzyma 6h" to dobrze byłoby wiedzieć czy przez tyle czasu czują go osoby w odległości metra, czy po 6h nie czuć go nawet nosem przy skórze
bez tego taka informacja jest bezwartościowa
XDDDD
oczywiście, na odczuwanie zapachu wpływa wiele czynników: cechy samych perfum (trwałość, projekcja), cechy skóry danej osoby, użyta ilość, temperatura otoczenia, wilgotność, wiatr, obecność innych zapachów, itd. to zbyt skomplikowane żeby zawrzeć w jednym pytaniu, dlatego tutaj pytam jedynie o samą trwałość
niezupełnie, jaki jest sens uznawania trwałości, jeśli już nawet samemu się nie czuje swojego zapachu bez jeżdżenia nosem po skórze?
w tym momencie, moim zdaniem, nie ma już wartości użytkowej, więc ja tego już nie uznaję
poza tym, w ten sposób pryskając po ubraniu, można by stwierdzić, że każdy zapach ma co najmniej kilka dni trwałości
bo nieraz widziałem wpisy że na kimś killer na kimś gunwo trzyma, a wiadomo też że każdy ocenia to inaczej
ja samą trwałość raczej oceniam w ten sposób czy po prostu czuję bez szukania nosem po rece gdzie był zapach psiknięty
z projekcją to trochę też inaczej bo nieraz nawet nie czujemy jak mocno od nas projektuje przez nose blind,
właśnie dlatego przydałby sie jakiś ujednolicony wyznacznik
no to jest jeszcze odrębna kwestia, co ciekawe nose blind jest bardziej typowy dla mocnych perfum, ja tak mam z zapachami typu br540, czy
Otóż to.