Wpis z mikrobloga

#zalesie #pieski #smutne #psiarze
Dzisiaj rano podczas scrollowania trafiłam na jakiś post, gdzie szukali oprawcy, który przyczepił biednego pieska do samochodu i go ciągnął. Były tam załączone zdjęcia tegoż pieska, w jakim on był stanie. Cały dzień o tym myślę, mam ten obraz w głowie, jest mi bardzo przykro i nie potrafię zrozumieć jak można być takim ściekiem, zwyrolem, idiotą i robić takie rzeczy bezbronnym zwierzętom, które ufają nam bezgranicznie. Za każdym razem mnie to rozwala od środka, ale dzisiaj uderzyło 100 razy bardziej.
  • 3
  • Odpowiedz
@TurboPineska: To jest niepojęte. Zwykły człowiek jak widzi, że trzeba pomóc zwierzęciu rzuca to co robi i mu pomaga, nawet owadowi pomoże, a ktoś taki celowo krzywdzi i, nie wiem, czuje dominację, satysfakcję? Nie potrafię pojąć, co kieruje takimi ludźmi.
  • Odpowiedz