Aktywne Wpisy
ZygmuntJedyny +836
nanotecz +66
1 maja to najbardziej polaczkowe święto:
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
- tłusty, durny janusz zeżre najtańszą kiełbę z biedry i nawali się plebso-piwskiem,
- jego równie tłusta i durna grażyna będzie zrzędzić cały dzień i nawali się podróbą martini,
- ich seba pójdzie nad okoliczną smródkę z kumplami i obalą litra ciepłej parkowej, zażerając najtańszymi czipsami i drąc ryło będzie się wymądrzał o piłce kopanej,
- ich karyna pójdzie z psiapsi do klubu gdzie obsmyczy min.
Część,
zastanawiam się nad kupnem średniej wielkości samochodu (segment D ?). Nie będę dużo nim jeździł, głównie trasy około 150 km i trochę miasta - myślę że średnio 400-500 km miesięcznie. Zamawiam się nad oplem insignia i mazda 6 z silnikami benzynowymi. Budżet jakim dysponuje to ok. 25k.
Co myślicie o powyższych wyborach, czy jednak są lepsze ? :D
Dzięki za pomoc
@pablos255: Na wsi nie, w dużym mieście duże utrudnienie.
Jak musisz wpakować się w segment D to Mazda wielkościowe nie odbiega od średniej, a już na pewno niebie gruza BMW tego dzbana.
Bardziej bałbym się rdzy bo to nie są legendy że każdy rdzewieją na potęgę :/
Jeśli masz jeździć 500km miesięcznie to spokojnie segment C ci wystarczy a to już będzie łatwiej znaleźć. Jeśli zależy ci na pojemności to prosta octavia nadrobi braki
Bo A to gówno niemożebne, lepiej kupić kompakta.
Z kompaktów to może Focus MK3.5? Może Golf 7 w tych pieniądzach?