Wpis z mikrobloga

@choochoomotherfucker: jak ma baba mieć ładną cerę, skoro od małego nakłada tonę tapety?
to samo z pazurami - trzeba co chwilę robić nowe pazury za jakiś hory hajs, bo inaczej pękają. od małego kładą na to chemię, to jak mają nie pękać.
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: ogólny trend nie musi tłumaczyć jednostkowych przypadków.

fakt, że od chodzenia przez lata w warstwie gipsu na twarzy popsuje się cera nie musi oznaczać, że kiepska cera nie może też występować w innych przypadkach.

jak się walniesz młotkiem w palec, to cię będzie bolał, ale sam ból palca nie zawsze musi być wynikiem uderzenia młotkiem.
  • Odpowiedz
@bukszpryt: Napisałeś "baba", a ja jestem "baba". Więc jakiej części kobiet dotyczy to, o czym piszesz? Bo z tego, co wiem, to makijaż sam w sobie nie niszczy cery, źle wpływa na nią niedokładny demakijaż, poza tym kobiety mają cieńszą i delikatniejszą cerę niż mężczyźni, w dodatku wrażliwą na to, co się dzieje z hormonami. W dodatku jak byłam nastolatką, to większość dziewczyn w moim otoczeniu nie nakładała żadnych tapet, były
  • Odpowiedz
@choochoomotherfucker: nie wiem jakiego procenta żeńskiej populacji to dotyczy.

jezeli problemem jest bardziej słaby demakijaż niż sam makijaż, to i tak przyczyną jest ta sama - za często i za dużo tapety.

zresztą jakie to ma teraz znaczenie
  • Odpowiedz