Aktywne Wpisy
lunari6 +96
Hej Mirki i Mirabelki,
Od dłuższego czasu przeglądam mirko. Jakiś czas temu miałam okazję pomóc jednemu mirkowi z zaburzeniami lękowymi. Za jego namową założyłam konto. Mam na imię Dominika i jestem absolwentką #psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oferuję szeroko pojętą pomoc psychologiczną w formie online. Pracuję z osobami dorosłymi oraz młodzieżą. Pomagam osobom z zaburzeniami: emocjonalnymi, osobowości, nastroju, odżywiania, osobom o obniżonym poczuciu własnej wartości. Zapraszam serdecznie do kontaktu na priv jeśli jesteście
Od dłuższego czasu przeglądam mirko. Jakiś czas temu miałam okazję pomóc jednemu mirkowi z zaburzeniami lękowymi. Za jego namową założyłam konto. Mam na imię Dominika i jestem absolwentką #psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oferuję szeroko pojętą pomoc psychologiczną w formie online. Pracuję z osobami dorosłymi oraz młodzieżą. Pomagam osobom z zaburzeniami: emocjonalnymi, osobowości, nastroju, odżywiania, osobom o obniżonym poczuciu własnej wartości. Zapraszam serdecznie do kontaktu na priv jeśli jesteście
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zlatý_Bažant
Tag craftbeer pod grafiką o najpopularniejszych koncerniakach w europejskich krajach xD
@A_R_P: przecież taki Żywiec to po prostu odpowiednik Carlsberga czy innego zachodniego Heinekena i smakuje dokładnie tak samo jak gdzie indziej najtańsze piwo z puszki
@A_R_P: Xd
Poza Pilsnerem Urquellem i Guinessem te wszystkie piwa to jeden #!$%@? i byś ich nie odróżnił
Jak dla mnie prędzej Brackie.
Widziałem gdzieś wcześniej tą mapę i ktoś napisał, że to nie są najpopularniejsze piwa w kraju, ale najpopularniejsze za granicą z danego kraju.
To tłumaczyłoby tag piwo.
Natomiast ludzi spod tagu craftbeer raczej nie interesuje która marka ma najwyższy wolumen produkcji w poszczegolnym kraju, raczej przyjęło się że "craft" jest przeciwieństwem koncernowej masowości..
@Sfont_stont: nie wiem jak w reszcie Belgii, ale z moich doświadczeń, w Brukseli to ludzie głównie polskie piwa kupowali albo akurat tak trafiałem zawsze, że ktoś je kupował jak akurat byłem w sklepie. Zawsze Karpackie, Dębowe Mocne albo Karpackie. Dziwnie było stać na przejściu dla pieszych w centrum miasta i zobaczyć jak obok pan murzyn pije karpackie z puchy albo jak w całym
@Nudnosci a z tym to już się zgodzę. Rzeczywiście z polskich piw za granicą to widziałem tylko Żywca, Lecha i Tyskie