Wpis z mikrobloga

#zalesie #przegryw #depresja

Mówili - wyprowadź się z domu, będzie lepiej.
Efekt?

Zarabiam jakieś 5k netto w nieszczęsnym #cnc i nie da rady oszczędzić grosza z wypłaty mieszkając "na swoim".
Za sam wynajem daje ponad 2k, jedzenie, rachunki i już pod koniec miesiąca zaczyna mi brakować kasy.

Już myślałem, że uda mi się jakieś oszczędności mieć po ostatnich wypłatach ale #!$%@?, auto musiałem do mechanika i za naprawę wszystkiego dałem ponad 4k.
Ostatnio coś ząb zaczyna pobolewać i aż płakać się chce, bo nie mam kasy na dentystę...

Mieszkam z różową w mieszkaniu, nie da rady znaleźć czegoś taniej w #krakow, nie będziemy mieszkać w kawalerce albo wynajmować pokoju.
Może uda się znaleźć coś taniej, ale tak miesięcznie to max na osobę 300 zł mniej.

A jeszcze bardziej #!$%@? się i nie dowierzam widząc nowe fury w garażu podziemnym, jakieś porshe, nowe audi, bmw, skąd ci ludzie mają na to kasę?

Różowa kiedyś stwierdziła że tu mieszkają sami właściciele firm XD stąd te fury.
A obok ich mój grat warty jakieś 4k max XD

Ostatnio rozmyślam nad pracą dodatkową w bolcie jako kurier żarcia, ale mam tylko zwykły rower i auto w benzynie, a widzę że tacy tylko na skuterach lub e bike jeżdzą.
I mnie nie stać żeby kupić sobie taki e rower lub skuter, to koszt rzędu pewnie 4-5k...

Różowa ma świnki morskie i każda wizyta u weta to jakieś 400-700 zł, czasem takich wizyt jest parę w miesiącu.

Na #!$%@? takie życie w ogóle?

Wybiło mi 30 lvl, próbowałem ze studiami it w tamtym roku, ale rzuciłem, bo z matmy pozapominałem 80% z liceum i nie dałem rady.
Jeszcze do roboty chodzę na 6 rano, więc po robocie jestem tak #!$%@?, że jedynie o czym myślę to żeby się przespać i nie mam na nic innego siły.
Chciałbym chociaż w tym cnc się rozwijać, zostać może kiedyś programistą, ale nie da rady, bo nigdzie nie da się rozwinąć, zawsze będę tylko tym operatorem maszyn.

Różowa była ostatnio u rodziny, którzy mają życie jak w bajce, baba nie pracuje chłop musi zarabiać ładną kwotę bo mają mieszkanie, dziecko, oni w parę godzin potrafią zrobić tyle ile by z depresją w parę dni.

Ostatnio postanowiliśmy przejść na się basen i co? #!$%@? 3 dychy za godzinę na zajętym w #!$%@? ludzi basenie!
A podobno to bym najtańszy basen w krakowie xD

Nie mamy multisporta więc o siłowni możemy pomarzyć..
strike_lucky - #zalesie #przegryw #depresja

Mówili - wyprowadź się z domu, będzie le...

źródło: maxresdefault

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
próbowałem ze studiami it w tamtym roku, ale rzuciłem


@strike_lucky: i dobrze, ja w IT już 3 lata co prawda cały czas w jednej firmie ale nadal nie mam nawet 5 netto a i rozwój marny xD a teraz znaleźć coś dla juniora to śmiech na sali. Przynajmniej mam multisporta... xD
  • Odpowiedz
@strike_lucky: Pomijając oczywisty fakt, że jesteś normickim kolaborantem, bo masz dziewczyne i wysługujesz się kapitaluchom cięzko pracując, to doradzam zjeść świnki morskie, ponieważ to są zwierzęta tuczne i trzymanie ich do celów zbytku powinno być zabronione.
  • Odpowiedz
@strike_lucky: 5k za zwykłego guzikowca?! To jak wygrać życie. U mnie na Podlasiu za programowanie w g kodach i haidenhaimie i robienie detali do 1t kolega dostawał 5k netto a jak #!$%@?ł detal i wiertło to mu zabrali premie i zarobił minimalną krajową xD

Ten kraj jest nie do życia wyjeżdzaj za granicę. Tyle ci mogę powiedzieć.
  • Odpowiedz
@strike_lucky: w IT też jest #!$%@? bo po studiach jako junior zarobisz max 5k a musisz być szpachlazem tokarzem, mirażem i akrobata xD a żeby być seniorem to nie wiem co w tym kraju trzeba umieć xD bo polska to jest tania montownia i tyle xD
  • Odpowiedz
  • 0
5k za zwykłego guzikowca?!


@massejferguson: jestem operator ustawiacz w produkcji jednostkowej, wcześniej pisałem programy z pulpitu na heindenhain, chciałbym iść w stronę właśnie pisania programów z cama, ale cięzko znaleźć pracę gdzie rzeczywiście można awansować
  • Odpowiedz
  • 0
@sruba_m3: no różowa ma je od 13 roku życia, teraz mają 8 lat.
to co ma z nimi zrobić?
nie wiem #!$%@?ąć w łeb i zabić? w jakim świecie ty żyjesz? xD

żaden weterynarz nie uśpi ci zwierzaka jeśli nie jest w agonalnym stanie i którego nie da się odratować xD

kolejny co #!$%@? kocopoły, a jak przyjdzie co do czego to nie wie co opdowiedzieć
  • Odpowiedz
@strike_lucky: wystarczyłoby ten jeden raz nie pójść do weta i sam zdechnie. Musiałoby mi wiele sufitów na łeb spaść żeby płacić tyle hajsu za gryzonia co go można za 10 zl kupić.
  • Odpowiedz