Wpis z mikrobloga

@1-1-1-1 mi tam nie szkoda zdradzanych. Ryzyko bycia zranionym w taki czy inny sposob zawsze istnieje przy wchodzeniu w zwiazek. Podejmujesz ryzyko na wlasna odpowiedzialnosc. Chciales partnerke, partnera, to masz :)
  • Odpowiedz
@1-1-1-1: Psycholog czy inny typowy psychoterapeuta- czyli jak wywołać presję u mężczyzn wpędzając w kompleksy, depresję czy nawet zaburzenia psychiczne przy aprobacie kobiet, żeby nagonić sobie klientów na swoje usługi. xD
  • Odpowiedz
@1-1-1-1: W ciągu życia poznałem kilku gości którzy "zdradzają", można ich podzielić na 2 typy:
1. Zawodnik, lubi i ma możliwość ruchać - znaczy przystojny typ. Dla nich jest to bardziej sport, jeden gra w gałę, drugi rypie babki.
2. Trafili na kobiety, które okazały im prawdziwe zainteresowanie, tutaj we wszystkich przypadkach winne były partnerki, które miały wywalone na swoich facetów
  • Odpowiedz