Wpis z mikrobloga

@siewcanieczstychzamiarow: ten 1.6D to konstrukcja PSA (1.6HDI) z Peżotów i Citroenów- ten silnik jest nie do zabicia, prędzej zostanie unieruchomiony z powodu lewackich zakazów, niż awarii.
Co nie zmienia faktu że w tak ciężkim aucie z tym 1.6 będziesz miał osiągi na poziomie 25 letniego Lanosa ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@siewcanieczstychzamiarow nie jest źle z dynamiką jak piszą. Do spokojnej jazdy w pojedynkę to bardzo dobry samochód. Manual ma 6 biegów więc spokojnie się w trasy nadaje. Automat to chyba powershift - ale tu nie jestem na 100% pewny. Jak powershift - unikać jak ognia. Najmniej problematyczny silnik i najniższe koszty utrzymania. Żona miała taki przez chwilę - kolega odkupił i jest zadowolony i my też byliśmy
  • Odpowiedz
@siewcanieczstychzamiarow jeśli dobrze pamiętam to za plus minus tysiaka wrzucisz wirusa z ruskiego serwera u ogarniętego tunera i wykręcisz 120-135 KM bez nadwyrężania podzespołów i to już jedzie wystarczająco. W dużym uproszeniu to pomniejszone 2.0 hdi 140km które dało się kręcić do 190KM więc tu możliwości mniejsze, koszta serwisu też. Skoro było w cytrynie c4 i c5 to na każdym szrocie znajdziesz polowe silnika na kilogramy
  • Odpowiedz