Aktywne Wpisy
Villeman +26
Kitka wróciła z podwórza przedwczoraj wlokąc się praktycznie na tylnych łapach. Myślę sobię - przetrącony kręgosłup. W domu jednak widzę, że daje rade z biedą chodzić, jednak ogon jak martwy, ani rusz. Coś z nim nie tak? Może coś innego? Późna pora, brak otwartego gabinetu weterynarza, nic nie zrobię. Staram się pomóc jak tylko się da, widzę że cierpi, na noc ustawiam budzik co dwie godziny, aby sprawdzić, czy jest okej i
Salomonthekrol +146
I wlasnie za to kocham Unie Europejską.
Pełno 20sto, 30sto latków studiujących i pracujących w Krakowie, dalej zameldowanych w swoich rodzinnych miejscowościach, bez własnego mieszkania - bez prostej możliwości zagłosowania...
#!$%@? ludzie włączcie myślenie, przeczytajcie program, zagłosujcie zgodnie ze swoimi poglądami a nie dlatego, że ktoś wam każe.