Wpis z mikrobloga

@duzy_krotki: oczywiście, że przegłosują. i oczywiście, że będzie

ale ja bardziej czekam aż ten rynek #!$%@?, odkleiliśmy się już mocno od reszty kontynentu i nie da się balona pompować w nieskończoność. a jak BK0 podpompuje go o kolejne 30% to o te kolejne 30% więcej w końcu #!$%@?
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: @onomatopejusz tak jak mówię - to się w końcu zesra, to jest pewne jak w banku. jedyne co to czy jeszcze urośniemy 5%, 30% czy 200%. ale im więcej urośniemy tym bardziej dotkliwe będzie #!$%@?ęcie

po PO nie spodziewałem się takiej nieodpowiedzialności szczerze mówiąc. już mamy sytuację że kwadraty w Łodzi kupowane po 4k ludzie 4 lata później sprzedają po 15k, #!$%@? aberracja, ale ok, niedługo będą po 20k, spoko,
  • Odpowiedz
@affairz: Ja już w nic nie wierzę, uważam że żyjemy w czasach wczesnego post-kapitalizmu już. Pieniądz nie ma praktycznie wartości, inflacja rozpędzona niedługo tylko jakoś kryzysik potem rewolucja spoleczna/wojna i mamy komplet.

Nie ma znaczenia, robić swoje, świat i tak gospodarczo spadnie z rowerka bo nie ma dzieciaków żeby zastąpić bogate boomerstwo zachodnie - ci słynni inżynierzy w Niemczech to nie mit, ich kadra ma 50-70 lat średnio ( ͡°
  • Odpowiedz
@affairz: zesra się kiedyś, ale jak teraz wypompujemyt dodatkowe 40% w górę, to jak potem będzie spadek o 50% to rzeczywiście będzie problem dla całej gospodarki i zagrożenie niewypłacalności wielu podmiotów. Do tego, mówisz że nie można dopłacać w nieskończoność, no komuna przeżyła ponad 40 lat zanim zbankrutowała. Ten trend dopłat jest bardziej niebezpieczny niż się wydaje.
  • Odpowiedz
@PanieAreczku jak #!$%@? z „wysokiego C” to już nie będzie imo kwestia spadku ceny, tylko rynek może się wywrócić szerzej. Nie będę nic prognozował bo to nie jest ekonomia rynkowa tylko gospodarka centralnie sterowana
  • Odpowiedz
  • 3
@affairz

Banki w PL były w super stanie 5 lat temu. Dzięki wspaniałej pompie przy spadkach będziemy mogli dołączyć do zacnego grona krajów z bankrutującymi bankami (PIGS, Islania, Irlandia). Ale tak jak piszesz, to może być jeszcze 10% wzrostu, może być 100%. Jedno jest pewne, ceny w Europie wschodniej są w fazie ostrej spekulacji.
  • Odpowiedz