Dla każdego przegrywa co ma ciężko w życiu i mieszka na zadupiu poleciałbym wyjazd za granicę, to idealny i symboliczny sposób na rozpoczęcie życia od nowa.
Dzięki temu że wyjechałem wygrałem w życie, gdybym został w kraju i nie daj Boże siedział na tagu to bym nadal żył (albo i nie żył) w toksycznym środowisku.
@Greensy: Toć kilku huopów żyje za granicą i sami pisali, że jest prz##!$%@?.
Jak dla ciebie wszystko jest takie łatwe to weź no zostań astronautą, co? Just badz austronauta bro, zwiedzaj inne galaktyki, poznaj jakieś galaktyczne dupeczki, wyjdź do pozaziemskich form życia bro.
Gdzie teraz mieszkasz? Aa no i nie wszyscy mają tyle hajsu, aby żyć godnie za granicą - ty zapewne zaczynałeś z niezłą sumką.
@Mr_3nKi_: zbierałem hajsy na zmywaku w Polsce by pracować na zmywaku za granicą by zbierać hajsy na studia i pokój studencki za granicą, lekko nie było, ale było warto.
@Pioter_Polanski z takimi umiejętnościami to zostaje chyba siedzenie na dupie przed komputerem xD
@GomiGomi wystarczy przetrwać pierwszy miesiąc, później można znaleźć robotę bezpośrednio na miejscu
@BarBer1987 myślę że to lepsza alternatywa od marazmu ale ty bądź sobą.
@Pioter_Polanski: fajnie, ciekawe kiedy się obudzisz bym pewnego dnia musiał czytać twoje wpisy "straciłem 5 lat swojego życia na siedzeniu na dupie, it's over"
@Greensy: Widać po Twoich wpisach że wyszedłeś z dość dużych problemów i osiągnąłeś sukces. Nie jesteś jednym z tych, którzy mieli wszystko podane na tacy od rodziców czy idealnych genów i wychowania tylko musiałeś pokonać dość spore problemy i stanąć do walki z własnym umysłem. Świadectwa takich ludzi są najbardziej inspirujące. Nie chciałbyś kiedyś opisać swojej historii? Nic nie narzucam, mógłbyś to zrobić kiedy chcesz i jak chcesz, chodzi o to
@niemalala7: jestem w trakcie pisania książki (mój "projekt" nad którym spędzam wolny czas) ale postaram się kiedyś napisać podsumowanie na mikro. Problem w tym że widownia jest jaka jest więc nie chce poświęcać zbyt wiele energii na takie rzeczy, używam tego portalu głównie do shitpostingu jako forma wypoczynku/relaksu.
Dzięki temu że wyjechałem wygrałem w życie, gdybym został w kraju i nie daj Boże siedział na tagu to bym nadal żył (albo i nie żył) w toksycznym środowisku.
#przegryw #lepszezycie #rozwojosobisty
Jak dla ciebie wszystko jest takie łatwe to weź no zostań astronautą, co? Just badz austronauta bro, zwiedzaj inne galaktyki, poznaj jakieś galaktyczne dupeczki, wyjdź do pozaziemskich form życia bro.
Gdzie teraz mieszkasz? Aa no i nie wszyscy mają tyle hajsu, aby żyć godnie za granicą - ty zapewne zaczynałeś z niezłą sumką.
@Pioter_Polanski z takimi umiejętnościami to zostaje chyba siedzenie na dupie przed komputerem xD
@GomiGomi wystarczy przetrwać pierwszy miesiąc, później można znaleźć robotę bezpośrednio na miejscu
@BarBer1987 myślę że to lepsza alternatywa od marazmu ale ty bądź sobą.
Problem w tym że widownia jest jaka jest więc nie chce poświęcać zbyt wiele energii na takie rzeczy, używam tego portalu głównie do shitpostingu jako forma wypoczynku/relaksu.
Ale wiadomo, czas pokaże.