Wpis z mikrobloga

Chłop zbudował cały swój kanał na motoryzacji, więc gdy nastukał już trochę kapitału, to zamiast pójść w budowanie jakiejś marki typowo dla fanów motoryzacji typu jakieś klucze, zestawy narzędzi, preparaty do detailingu, poszedł do rozlewni ciekłego cukru i zamówił kilka partii puszek ze swoim logiem ku uciesze gimbusów xD. Ten typ nie kocha motoryzacji tylko szybki hajs zrobiony na dzieciach.

#budda
  • 57
  • Odpowiedz
  • 21
@Jestem_Tutaj: No wiem, że to nic odkrywczego, ale już rzygać się chce jak widzimy te kolejne wykwity późnego kapitalizmu w stylu: nagoń se dziecięcy narybek a potem karm go przesłodzonym gównem na które będzie patrzył jak na objawienie boskie. Żeby to jeszcze były rzeczy, które w jakiś sposób rozpalają pasje, ale k*rwa płatki i energetyki? Za to powinni pałować
  • Odpowiedz
  • 35
@kptDoopa: Wiadomo, żeby krytykować tych internetowych bożków i ich wątpliwej moralności działalności trzeba być na listach Forbes ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ten typ nie kocha motoryzacji tylko szybki hajs zrobiony na dzieciach.


@Iskaryota: ten typ to może i kocha motoryzacje, tylko inwestor za nim stojący woli pieniądzę xD
  • Odpowiedz
  • 15
jak by wypuścił klucze sygnowane swoim kanałem, to byś napisał że kopiuje od M4K Garage ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Rustyyyy: Rzuciłem przykład. Gościu z takim koblem ma nieograniczone możliwości, a wybiera najprostszą drogę rebrandingu jakiegoś napoju na zamówienie b2b z hurtowni ENERGOPOL. Już ciuchy youtuberskie bardziej rozumiem, ostatecznie służą do noszenia, przynosząc jakiś pożytek. Jak gość serio ma takie ego, że uważa, że tworzy jakąkolwiek historię, to
  • Odpowiedz
@Iskaryota: Smutna prawda, ale teraz autorytetem dla dzieci jest typ który nawet jeśli nie jest cwaniakiem to miał farta w życiu a nie ludzi którzy osiągnęli coś ciężka pracą.
Wręcz gloryfikuje się takie osoby.
  • Odpowiedz
  • 22
@ptrxv: Dzieci są naiwne, kupią wszystko, działalność takich ludzi i zwyczajny szarlatanizm tworzy potem dysonans w dorastającej głowie młodziaka, do którego w końcu dojdzie, że nie będzie rozbijał się Lambo bez patrona z szemranego towarzystwa (po którym jego idol stopniowo próbuje zatajać ślady). Mówiąc już o samej reklamie kierowanej do dzieci to jest to tak brudny temat, że nie jedną książkę o tym napisano. Reklamy na dziecięcą, bezbronną psychikę działają znacznie
  • Odpowiedz