Wpis z mikrobloga

@STAR-CASINO: Ani to ani to, niech sobie właściciel restauracji decyduje. Chce nie wpuszczać dzieci niech nie wpuszcza, chcę iść do takiej restauracji to idę. Chcę iść z dzieckiem albo mi przeszkadza zakaz to idę do innej. Co Wam do tego jak kto prowadzi własny bzines, faszyści.
  • Odpowiedz
@STAR-CASINO: Ja juz robiłem taką ankietę niedawno, było ponad 70% przeciwko wpuszczaniu psów. EDIT: Sorry, to było o wpuszczaniu psów do sklepów (68% na nie), o restauracje nie pytałem.
  • Odpowiedz
@DrCieplak: A masz jakieś źródła naukowe, powtarzam NAUKOWE pokazujące że pies domowy jedne co robi po wyjściu na spacer, to je gówno? Ale mają to być badanie opublikowane w RENOMOWANYCH naukowych mediach, bo nie będę na chłopski rozum brał czegoś co nie przeszło odpowiedniej recenzji przez sztab odpowiednio wykwalifikowanych ekspertów w odpowiedniej dziedzinie!
  • Odpowiedz
@STAR-CASINO: Parę razy byłem ze znajomymi i ich małymi dziećmi w restauracji, oczywiście był wrzask, kwik i łażenie pod stołami. Ja chciałem się zapaść pod ziemię, taki stres i wstyd, ale o dziwo inny ludzie się cieszyli, zagadywali bombelki, obsługa też miała radochę. Nie wiem o co chodzi, chyba jednak większość ludzi po prostu lubi dzieci. Ja nie, ale jakie to ma znaczenie
  • Odpowiedz