Wpis z mikrobloga

W kontekście straszenia potencjalną wojną należy krzewić postawy patriotyczne. Bynajmniej nie z umiłowania ojczyzny czy chęci jej obrony.
Po prostu w ten sposób zwiększamy własne szanse przetrwania dzięki czyjejś naiwności. 
Nie chcemy kiepskiej pracy, ale musi znaleźć się ktoś, kto będzie ją wykonywał. Dlatego wmawia się, że żadna praca nie hańbi. 
Jeśli cenimy własne życie, musimy sprawić, żeby ktoś przestał cenić swoje życie na tyle, aby dobrowolnie liczył się z jego oddaniem w zamian za idee, które są nam odległe a wręcz wrogie.

Kluczem do przetrwania w czasach niepokoju jest co innego mówić, co innego robić. 
Mówić głośno, działać cicho.

Mankamentem mediów społecznościowych jest zwiększanie świadomości społecznej na dane tematy.
Żeby wilk był syty i bezpieczny potrzeba owieczek. Owieczek, które pod naciskiem społecznym same wpasują się w wymaganą od nich rolę.
W tym przypadku dziejową. 
Należy przygotować sobie i własnej rodzinie plan ewakuacji z tonącego statku, ale całej reszcie współpasażerów wmawiać, że wszystko będzie dobrze, prosić o zachowanie spokoju i pozostanie na miejscu. Jedynie kapele należy sowicie wynagrodzić, aby przygrywała do samego końca, coby morale nie osłabło i panika nie wybuchła.

#wojsko #wojna #obowiazkowecwiczeniawojskowe
  • 9
  • Odpowiedz
@Internus: pamiętaj, że najwięcej robią ci co najmniej mówią. To co wypisują w większości i tak nie będzie miało miejsca. Zdecydowana większość osób ostatecznie nie będzie miała za co/gdzie/bez pracy jechać za granicę, a spora część po prostu prześpi moment i nie zdąży.
  • Odpowiedz
@Internus: To prawda, przestraszysz ludzi wojną i nagle konsumpcjonizm rośnie, ludzie robią zapasy, robią jakieś plecaki przetrwania itp. gówna. Popyt na pewne produkty jest większy niż zwykle, a co za tym idzie wpływy z podatków też są trochę wyższe. Gorzej, że spanikowani ludzie mogą naciskać na rząd, przez co wróci powszechna służba i wszyscy na tym ucierpimy, przez utratę czasu, który można by było spożytkować na coś bardziej pożytecznego niż na
  • Odpowiedz
Mankamentem mediów społecznościowych jest zwiększanie świadomości społecznej na dane tematy.


@Internus: chyba zupełnie odwrotnie, przecież w Internetach najprościej szerzyć propagandę i manipulować ludźmi
  • Odpowiedz
  • 0
@SpalaczBenzyny: Propaganda jest zazwyczaj odgórna ewentualnie opłacona. Problemem jest oddolna reakcja, która zadaje kłam lub ujawnia hipokryzję odgórnej propagandy. Medium, które daje możliwość reakcji społeczności na przedstawiony odgórnie temat oraz jego oczekiwany odbiór jest zagrożeniem.
  • Odpowiedz
Medium, które daje możliwość reakcji społeczności na przedstawiony odgórnie temat oraz jego oczekiwany odbiór jest zagrożeniem.


@Internus: raczej Internet nie jest tym medium,
nasz Internet jest dobry do organizowania się ale nie jako źródło wiedzy dla społeczności
  • Odpowiedz
@Internus: no właśnie kiedyś byli głupi ludzie i się poświęcili jak mówisz sprawili że mówisz dziś po polsku, jakby wszyscy mieli takie podejście to dziś takie pieski by po rusku zaciągały ale przynajmniej własny interes zachowany został
  • Odpowiedz